Policjanci po 5 latach od zdarzenia ustalili sprawcę napadu na kiosk Ruchu przy Alei Roździeńskiego. Dodajmy nieudanego napadu bo mężczyzna oberwał od sprzedawczyni młotkiem w głowę, a następnie uciekł.
– Do napadu doszło 3 lipca 2010 roku. Do kiosku znajdującego się przy ulicy Roździeńskiego wszedł nieznany mężczyzna. Zagroził sprzedawczyni paralizatorem i zażądał wydania pieniędzy. Kobieta nie przestraszyła się bandyty. Chwyciła młotek i uderzyła go w głowę. Przestraszony mężczyzna uciekł. Pomimo, że śledztwo zostało już dawno umorzone, policjanci przez cały czas pracowali nad sprawą. Analizowali każdą informację i sprawdzali każdy szczegół. W połowie marca tego roku wpadli na trop bandyty – informuje katowicka policja.
Okazało się, że 30-latek nie zrobił kariery jako kryminalista. Odsiaduje wyrok za rozboje.