Do dość nietypowej sytuacji doszło w Katowicach na ul. Chorzowskiej. Na wysokość trzeciego piętra budynku wszedł 37-letni mężczyzna, który oświadczył, że jeśli ktoś się do niego zbliży to popełni samobójstwo. Policjanci przez ponad 10 godzin próbowali porozumieć się z desperatem. Ostatecznie udało się.
– Przez cały czas obecni na miejscu policyjni negocjatorzy pracowali nad tym, aby odwieść desperata od zamiaru. Cel został osiągnięty po ponad 10 godzinach negocjacji. Po rozmowie z policjantami, mężczyzna zdecydował się zejść z łączącego dwa budynki łącznika usytuowanego na wysokości trzeciego piętra. Natychmiast udzielono mu niezbędnej pomocy medycznej i przewieziono do szpitala, gdzie otoczono go specjalistyczną opieką lekarską – informuje katowicka policja.