Grażyna Dziedzic przed bramą KWK "Pokój" / fot. UM Ruda Śląska
Reklama

Coraz więcej górników protestuje w czterech kopalniach przeznaczonych do likwidacji w myśl rządowego programu restrukturyzacji branży. Już 2 tys. osób protestuje pod ziemią, na powierzchni strajkuje natomiast tysiąc osób.

Pod ziemią protestuje 750 górników z kopalni Brzeszcze, około 500 w bytomskiej Bobrek-Centrum, podobnie w gliwickiej Sośnica-Makoszowy. Protestuje również około 300 górników z rudzkiej kopalni „Pokój”. – Jestem zaskoczona decyzją o likwidacji kopalni „Pokój”. Jeszcze niedawno zapewniano mnie, że rudzkie kopalnie nie będą likwidowane, co najwyżej łączone – mówiła dziś przed bramą  KWK „Pokój”  Grażyna Dziedzic.  Prezydent Rudy Śląskiej spotkała się z kobietami pracującymi w zakładzie przeróbki kopalni, które po południu rozpoczęły akcję protestacyjną.

Reklama

Prezydent Dziedzic była oburzona faktem, że o planach rządu wobec kopalń dowiedziała się z programów informacyjnych i prasy. – Zapewniano mnie, że program naprawy Kompanii Węglowej będzie konsultowany z samorządami. Z kolei górnikom obiecano, że ich zakłady pracy nie będą likwidowane. Tak nie godzi się postępować – podkreślała prezydent Rudy Śląskiej, która zapewniła protestujące kobiety i górników, że w mieście jest już organizowana pomoc dla strajkujących. Górników wspierają władze miasta i miejskie jednostki.

– Nie zostałam wpuszczona na teren zakładu, dlatego spotkałam się z górnikami przed bramą kopalni – dodała prezydent Dziedzic. – Ale zrobię wszystko, żeby zjechać na dół i spotkać się z protestującymi górnikami – mówi prezydent Rudy Śląskiej. W mieście już uruchomiono pomoc dla strajkujących. – Przekazaliśmy górnikom koce i śpiwory, organizujemy żywność i wodę.  W pogotowiu są miejskie służby – wylicza prezydent miasta.

Prezydent Grażyna Dziedzic zapowiedziała dziś, że w najbliższy poniedziałek 12 stycznia władze miasta wraz z kierownictwem Powiatowego Urzędu Pracy w Rudzie Śląskiej przystąpią do tworzenia programu osłonowego dla zwalnianych górników. – Nie mamy takiego programu, ponieważ zapewniano nas, że nasze kopalnie będą dalej „fedrować” – podkreśliła prezydent. – Szkoda, że musimy działać w takich warunkach. Gdybyśmy wiedzieli wcześniej, to moglibyśmy odpowiednio się przygotować – dodała.

Reklama

1 Komentarz

  1. Pani Prezydent Rudy Śląskiej Grażyna Dziedzic nie zawiodła tych co na nią głosowali naprawdę jestem pod wrażeniem jak się zachowała wobec strajkujących górników na pewno będą jej wdzięczni za podtrzymanie na duchu.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
29 − 16 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.