Najpierw odpalili race i petardy, następnie próbowali się wedrzeć do sektora gości – musiała interweniować policja. Katowiccy funkcjonariusze zatrzymali 12 najbardziej agresywnych pseudokibiców w trakcie sobotniego meczu GKS-u Katowice z GKS-em Tychy.
Na stadionie przy ul. Bukowej w trakcie meczu zjawiło się ponad 4 tys. kibiców. Niestety nie było spokojnie. – Najpierw kibice GKS-u Katowice odpalili kilkadziesiąt rac oraz użyli kilku petard hukowych, a następnie próbowali przedrzeć się do sektora gości. Na prośbę organizatora interweniowali policjanci. W wyniku podjętych działań dwunastu najbardziej agresywnych kibiców zostało zatrzymanych. Nie mniej jednak wszyscy, którzy brali udział w tym zajściu, nie mogą spać spokojnie. Obecnie policjanci ustalają tożsamość kolejnych pseudokibiców, którzy mogli brać udział w zakłóceniu przebiegu imprezy masowej – czytamy w komunikacie katowickiej policji.
O losie zatrzymanych zdecyduje sąd.
a może ktośnapisze cos o tyskich dzbanach które ch*j wie z jakiej przyczyny rzucili sie na płot…wielu uważa ze chodziło o kiełbaski ale nie nam oceniać niech to również zbada sąd