Marcin Krupa i Piotr Uszok / fot. A. Maciaszczyk / Infokatowice.pl
Reklama

Ciekawie się zrobiło na ostatniej, bardzo krótkiej sesji Rady Miasta. Doszło do spięcia pomiędzy wiceprezydentem Katowic, Marcinem Kupą, a posłanką na sejm Ewą Kołodziej. W tle było zagrożenie wyburzeniem setki domów w dzielnicy Podlesie i problematyczna kładka na ul. Asnyka.

Wszystko zaczęło się od interpelacji radnej Stanisławy Wermińskiej odnośnie kładki kolejowej na ul. Asnyka. – Jakie są losy możliwości wyremontowania tego przejścia, bo jest to przejście zamknięte, a ludzie mimo to korzystają. Są nawet próby korzystania przez pojazdy, także jest to dość niebezpieczne – mówiła na sesji radna Wermińska.

Reklama

Prezydent Katowic, Piotr Uszok do odpowiedzi wyznaczył swojego zastępcę. – PKP Nieruchomości posiada środki na remont tego obiektu, będzie on remontowany przez PKP i dalsze losy będą później rozstrzygane co z tym obiektem mostowym będzie robione – odpowiedział wiceprezydent Marcin Krupa. Zastępca prezydenta Katowic zaznaczył, że obiekt byłby zapewne inaczej realizowany, gdyby nie decyzja o braku realizacji przebudowy linii E-65 od Ligoty w kierunku Tychów. Winą za taki stan rzeczy obarczył obecną na sali posłankę Ewę Kołodziej.

Posłanka Kołodziej chciała natychmiast odpowiedzieć wiceprezydentowi Krupie, jednak nie pozwolił na to przewodniczący rady, który kilkakrotnie uspokajał posłankę Platformy Obywatelskiej.

W końcu posłanka zabrała głos. – Nie jest prawdą, że jakaś posłanka zablokowała modernizację linii E-65 – stwierdziła Ewa Kołodziej. Posłanka odniosła się do błędów katowickich urzędników, którzy pozwolili wybudować około setki domów w Podlesiu na terenach przeznaczonych pod inwestycje kolejowe. – To państwa urzędnicy wydawali WZ-etki (warunki zabudowy – przyp. red) zatajając informacje dla tych że mieszkańców, o tym, że kolej planuje  tak poważną inwestycję – stwierdziła Kołodziej.

Posłanka zaznaczyła, że realizacji inwestycji kolejowej na tych terenach (wyprostowanie dwóch łuków, co poprawiłoby czas podróży pociągów o około 3 sekundy) w związku z powstałymi tam domami jest niezasadna ekonomicznie. Żeby ją zrealizować trzeba by wyburzyć powstałe domy, wypłacić odszkodowania, a kolej nie zyskałaby wiele.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
15 − 4 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.