GKS Katowice zgodnie z zapowiedziami żegna się z wieloma piłkarzami. Jak na razie nie wiadomo, jacy zawodnicy wzmocnią klub w przerwie letniej.
W połowie maja na konferencji prasowej prezes GKS Katowice Wojciech Cygan powiedział, że po zakończeniu rundy wiosennej klub pożegna się z wieloma zawodnikami, którzy nie spełnili pokładanych w nich oczekiwań. Ostatni mecz sezonu GieKSa rozegrała kilka dni temu, a obietnica prezesa już staje się rzeczywistością.
Klub poinformował, że nie przedłuży umowy z Januszem Gancarczykiem, Elvistem Ciku, Rafałem Figielem oraz Tomaszem Wróblem. Z GieKSy odejdą także Bartłomiej Chwalibogowski i wypożyczony z Górnika Zabrze Szymon Skrzypczak. Grzegorz Fonfara, którego kontrakt obowiązywać ma jeszcze przez rok, dostał wolną rękę w poszukiwaniu klubu.
Gorzej sytuacja wygląda z zawodnikami, którzy mają zastąpić odchodzących piłkarzy. Wzmocnienia jak na razie ograniczają się do sprawdzania zawodników, którzy byli wypożyczeni do innych klubów. Klub postanowił również skorzystać z klauzuli w umowie wypożyczenia Arkadiusza Kowalczyka do Nadwiślana Góra, która daje możliwość przygotowywania się tego napastnika z katowickim zespołem do rundy jesiennej. Oznacza to, iż od 26 czerwca wychowanek GKS-u będzie brał udział w treningach pierwszego zespołu.
Oby to był tylko początek wzmocnień w klubie, bo inaczej wymarzony awans do ekstraklasy trzeba będzie odłożyć o koleje lata.