„Śląsk żąda dostępu do morza!” – napisy takiej treści zdobią kilka ścian w miastach woj.śląskiego. Od teraz mogą się pod nimi podpisać policjanci z Katowic. Nad morze mają prawie 600 km, ale kiedy już tam pojadą, nie mają sobie równych! W czym?
Policjanci z Katowic okazali się drużynowo najlepsi w Polsce spośród wszystkich komend, biorących udział w II Mistrzostwach Policji w Wędkarstwie Morskim. Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach zajęłi w drużynówce 1 miejsce, a jeden z nich w klasyfikacji indywidualnej zajął 3. miejsce.
Wędkarze łamali kije na morskich połowach na bałtyckich łowiskach, oddalonych blisko 40 kilometrów od brzegu. Co ciekawe, na wędkarskie mistrzostwa zapraszani są nie tylko ci policjanci, którzy wędki nie wypuszczają z rąk równie czesto jak służbowej broni, ale i ci, którzy mają najbardziej stresującą pracę. Policyjne dowództwo uznało, że morskie wędkarstwo będzie świetnym sposobem na relaks. Na pewno jest sposobem na zmierzenie się z kolegami z całej Polski. I jak się okazuje – najlepsi w łowieniu na otwartym morzu są ci mundurowi, którzy do morza mają najdalej.
W klasyfikacji drużynowej najlepsza okazała się ekipa „poławiaczy” z KWP Katowice – podinsp. Zbigniew Stramek i nadkom. Sebastian Białas. Wyprzedzili wędkarskie duety z Białegostoku i Łodzi. Trzeci natomiast w klasyfikacji indywidualnej w morskich połowach został Sebastian Białas z KWP Katowice. Panowie solidnie przetrzebili ławice dorszy, chociaż zdarzały się także rzadsze okazy – jak np. flądra.