Mieszkaniec Katowic w garażu trzymał marihuanę, amfetaminę i kokainę. Został zatrzymany, teraz grozi mu nawet 10 lat więzienia.
Zatrzymania 28-latka z Katowic dokonali policjanci z Siemianowic Śląskich, którzy od pewnego czasu interesowali się działaniami mężczyzny.
„Z informacji zgromadzonych przez operacyjnych wynikało, że może on posiadać narkotyki. Gdy przyszedł odpowiedni moment, kryminalni zdecydowali o realizacji sprawy. W garażu należącym do 28-latka znaleźli worek z 73 działkami suszu marihuany, folię aluminiową, w której była amfetamina, z której można było przygotować prawie 1600 porcji oraz 80 działek kokainy” – informuje Aleksandra Nowara ze śląskiej policji. „Mężczyzna został zatrzymany pod zarzutem posiadania znacznej ilości narkotyków. Trafił do policyjnego aresztu, a stamtąd do prokuratury, gdzie zastosowano wobec niego policyjny dozór i poręczenie majątkowe” – dodaje.
W chwili zatrzymania z podejrzanym był jego znajomy. On również miał przy sobie kokainę. Noc spędził w policyjnym areszcie. Zatrzymany usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Grozi mu za to nawet 2 lata więzienia, a jego 28-letniemu koledze znacznie surowsza kara – nawet 10 lat.
