Pączkarnie w Katowicach przeżywają oblężenie. Dzisiaj mamy Tłusty Czwartek, to wyjątkowa okazja w roku do spożycia pączków. W Katowicach tworzą się duże kolejki.
Nawet kilkadziesiąt osób stało dzisiaj w kolejkach do pączkarni w centrum Katowic. Na przysmaki trzeba czekać na mrozie nawet przez kilkanaście minut. Ludzie szturmują pączkarnie, choć nie wszystkie.
Dużym zainteresowaniem cieszą się te lokale rzemieślnicze, które na stałe zajmują się właśnie produkcją pączków. Chodzi choćby o lokale znajdujące się na ulicy 3 Maja, gdzie trzeba było się nastać, żeby kupić sobie pączka.
Mniejszym zainteresowaniem cieszą się pączki np. na dworcu PKP w Katowicach. My tylko przypominamy, że jeden pączek ma około 450 kalorii, ale w końcu Tłusty Czwartek zdarza się raz w roku.
Jakie jest wasz rekord spożycia pączków jednego dnia?
