Piszą do prezydenta Katowic żeby pozwolił pić alkohol na Muchowcu. Pismo w tej sprawie złożyli do Urzędu Miasta przedstawiciele Nowoczesnej w Katowicach. – Zależy nam, aby zalegalizować stan faktyczny – stwierdził w piśmie do Marcina Krupy, Dawid Durał z Nowoczesnej.
Ta inicjatywa to płynięcie pod prąd względem zmian, nad którymi właśnie miasto pracuje. W Śródmieściu ma nie być możliwe kupowanie alkoholu w godzinach od 22.00-6.00. Chodzi o alkohol, który spożywa się poza miejscem zakupu. Ma to uspokoić nocne życie w centrum miasta, choć zmiany spotkały się raczej z krytycznym przyjęciem przez mieszkańców.
Nowoczesna chce aby na Muchowcu można było spożywać alkohol niskoprocentowy jak piwo czy cydr. Pismo w tej sprawie skierowano do prezydenta Katowic. Chodzi o teren Parku Muchowiec pomiędzy ulicami Zgrzebnioka, a ul. Francuską.
– Zależy nam, aby zalegalizować stan faktyczny. Wielu mieszkańców Katowic i miast ościennych w okresie wiosenno-jesiennym korzysta z uroków Muchowca, w tym m.in. grilluje przy „piwku”. W chwili obecnej grozi im za to formalnie mandat – czytamy w piśmie Nowoczesnej. – Wydaje nam się, że naszą prośbą normalizujemy powszechnie panujące zwyczaje, a mieszkańcom Katowic będzie po prostu lżej, gdyż wypoczywają w dalszym ciągu w ten sam sposób, nie będą otrzymywali kar za popełniane do tej pory wykroczenie – dodają członkowie Nowoczesnej.
Spożywanie alkoholu miałoby obowiązywać w okresie wiosenno-jesiennym w weekendy oraz codziennie w okresie urlopowym (lipiec-sierpień) w godzinach od 9.00-21.00. Prezydent Katowic dopiero ustosunkuje się do sprawy.
Waszym zdaniem, to dobry pomysł?
