Tego jeszcze nie było! W Katowicach zorganizują wyścig w stylu Top Gear. Samochód wyścigowy zmierzy się z …tramwajem. I jak w legendarnym programie motoryzacyjnym, będzie haczyk. W przypadku Katowic łatwo się domyśleć jaki – korki w godzinach szczytu.
To nie kolejna edycja nielegalnych wyścigów, na których obławę raz po raz w okolicach Muchowca urządza katowicka drogówka. Wyścig tramwaju linii nr 6 z samochodem wyścigowym to akcja policji. Ma dać odpowiedź na banalne wydawałoby się pytanie – czy w godzinach szczytu i w centrum miasta szybciej z punktu A do punktu B przemieścimy się miejską komunikacją, czy korzystając z własnego, nawet piekielnie szybkiego samochodu?
Jedyny w swoim rodzaju wyścig pomiędzy tramwajem a samochodem po zakorkowanych ulicach Katowic organizuje Policja Śląska. Z tramwajem miejskim nie zmierzy się fura „w holenderskim gazie” ale prawdziwa bestia- samochód wyścigowy Macieja Dreszera. Akcja ma na celu sprawdzenie jak najszybciej dostać się do centrum miasta w godzinach szczytu. Czy warto zostawić samochód na parkingu i przesiąść się na komunikację miejską? Odpowiedź na to pytanie poznamy 11 czerwca. Start wyznaczono na godzinę 8.00 na przystanku tramwajowym Brynów Pętla. Meta wyznaczona jest na przystanku tramwajowym na ulicy Św. Jana, koło Rynku.
Samochód wyścigowy i tramwaj miejski wyruszą dokładnie w tym samym czasie – godz. 8.12. z przystanku Brynów Pętla. Będzie to wyścig pomiędzy kierowcą samochodu wyścigowego i pasażerką tramwaju dojeżdżającą do pracy. Oboje chcą jak najszybciej dostać się do centrum miasta. W samochodzie poza kierowcą obecny będzie policjant, kontrolujący czy Maciej Dreszer porusza się zgodnie z przepisami obowiązującymi w mieście. Tramwaj biorący udział w wyścigu to zwykły tramwaj kursowy linii 6 jadący w kierunku Bytomia. Czas przejazdu tramwaju to ok. 14 minut.
Wynik wyścigu nie jest z góry przesądzony. Na mecie policjant, kierowca wyścigowy i motorniczy podsumują efekty akcji. I przekonywać będą zarówno do korzystania z miejskiej komunikacji – co z pewnością zmniejszyłoby korki, jak i do przepisowej jazdy samochodem.
