Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach / fot. InfoKatowice.pl
Reklama

Wielka mobilizacja lekarzy, ratowników i personelu Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka przyniosła niezwykły efekt. Do szpitala trafiło dziecko, które wpadło do przydomowego basenu i w stanie głębokiej hipotermii zostało przetransportowane śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Pod kierunkiem prof. Tomasza Darochy, wybitnego kardioanestezjologa i specjalisty medycyny ratunkowej, lekarze GCZD rozpoczęli dramatyczną walkę o życie małego pacjenta. Dziecko dotarło do Katowic z temperaturą głęboką wynoszącą zaledwie 25 stopni Celsjusza. Taki stan oznacza skrajne wychłodzenie organizmu, w którym każdy błąd może kosztować życie.

Zespół Szpitalnego Oddziału Ratunkowego oraz Oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii natychmiast podjął działania, by ustabilizować funkcje życiowe dziecka. Wymagało to nie tylko ogromnej wiedzy i doświadczenia, ale też doskonałej współpracy wielu specjalistów. Ich determinacja i profesjonalizm sprawiły, że udało się przywrócić czynności życiowe i podtrzymać krążenie.

Choć stan dziecka wciąż jest bardzo ciężki, lekarze określają go jako stabilny. Walka o zdrowie i życie małego pacjenta trwa, a personel GCZD nie ustaje w wysiłkach, by historia tego dramatycznego wypadku zakończyła się szczęśliwie. To kolejny przykład, jak niezwykłe rzeczy potrafią dziać się dzięki wiedzy, pasji i zaangażowaniu ludzi, którzy każdego dnia ratują najmłodszych w najbardziej krytycznych sytuacjach.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.