Do niecodziennego incydentu doszło w piątek około godziny 14:00 na ulicy Warszawskiej w Katowicach. Strażniczki miejskie zostały poinformowane o mężczyźnie, który przy użyciu piły elektrycznej niszczy miejskie kosze na śmieci.
Po przybyciu na miejsce funkcjonariuszki zastały kilka uszkodzonych koszy, jednak sprawcy nie było widać. Poszukiwania doprowadziły je do pobliskiego przystanku, gdzie na ławce siedziało kilku mężczyzn.
„Przy nich leżały torby, plecak, rower i… wózek załadowany złomem, do którego nikt nie chciał się przyznać. W pewnym momencie jednemu z mężczyzn spod kurtki wypadła…elektryczna piła” – informuje Jacek Pytel ze Straży Miejskiej w Katowicach.
W związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa strażniczki miejskie natychmiast ujęły mężczyznę i kilka minut później przekazały go patrolowi policji.
W trakcie dalszych czynności funkcjonariuszki zlokalizowały również osobę, która jako pierwsza poinformowała dyżurnego Straży Miejskiej o incydencie oraz świadka całego zajścia.
Sprawą zajmuje się teraz policja. Trwa ustalanie pełnych okoliczności zdarzenia oraz zakresu wyrządzonych szkód.