Broń palna, narkotyki i 5 osób zatrzymanych. Katowicka policja uderzyła w biznes narkotykowy. Podejrzanym grozi 10 lat więzienia – chodzi nie tylko o narkotyki ale też o napaść na funkcjonariuszy.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Katowice-Południe. Wobec jednego z zatrzymanych sąd zastosował tymczasowy areszt, natomiast pozostałym nałożono policyjny dozór. Za popełnione przestępstwa grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
4 kilogramy narkotyków
Sprawa rozpoczęła się w marcu 2024 roku, kiedy zatrzymano trzech podejrzanych – dwóch mężczyzn w wieku 28 i 25 lat oraz 25-letnią kobietę. W wyniku przeszukań mieszkań na terenie Katowic i powiatu oświęcimskiego, policjanci zabezpieczyli łącznie ponad 2,5 kilograma amfetaminy, MDMA i marihuany. Kolejne zatrzymania miały miejsce we wrześniu, kiedy to zatrzymano dwóch mężczyzn w wieku 27 i 35 lat, przy których znaleziono dodatkowe 1,5 kilograma narkotyków oraz 11 przedmiotów przypominających broń palną, które są obecnie poddawane ekspertyzie balistycznej.
Wobec wszystkich pięciu podejrzanych postawiono zarzuty związane z posiadaniem znacznych ilości narkotyków, a także innymi przestępstwami. Trzech podejrzanych nie przyznało się do winy, a dwóch częściowo przyznało się do zarzutów.
Postępowanie jest nadzorowane przez prokuraturę, a czynności śledcze trwają.