Katowicka prokuratura stawia zarzuty sześciu osobom. Miał być związek, było oszustwo. Wyłudzili 25 mln zł głównie od kobiet, m.in. na Śląsku. Jedna z ofiar straciła 800 tys. zł. Za poszczególne przestępstwa – oszustwa w stosunku do mienia znacznej wartości, pranie brudnych pieniędzy i udział w zorganizowanej grupie przestępczej – podejrzanym grożą kary pozbawienia wolności, a kara łączna może wynieść nawet 20 lat.
Wyłudzali pieniądze od kobiet. „Nigeryjski przekręty” w Katowicach
W procederze poszkodowane były głównie kobiety.
Sześć osób (trzy kobiety i trzech mężczyzn pochodzenia afrykańskiego w wieku od 25 do 31 lat) usłyszało zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, oszustw oraz prania brudnych pieniędzy w Prokuraturze Rejonowej Katowice-Wschód. Na wniosek prokuratora sąd zastosował tymczasowy areszt na 3 miesiące wobec czterech podejrzanych.
Grupa przestępcza miała na celu wyłudzanie pieniędzy od użytkowników Internetu za pomocą metod charakterystycznych dla tzw. przekrętu nigeryjskiego. Oszuści wciągali pokrzywdzonych w psychologiczną grę pod pozorem fikcyjnego przekazania pieniędzy z zagranicy.
„Sprawcy nawiązywali kontakt z pokrzywdzonymi za pomocą portali społecznościowych, a następnie przekierowywali konwersację na wybrany przez siebie komunikator. Swoim rozmówcom przedstawiali się na przykład jako amerykańscy żołnierze, zagraniczni lekarze, aktorzy, marynarze, pracownicy platform wiertniczych czy pośrednicy w sprawach spadkowych. Konwersacje były prowadzone w języku polskim (z wykorzystaniem translatorów internetowych), chyba że pokrzywdzony znał język angielski. Z czasem sprawcy zdobywali zaufanie swoich ofiar, a ponieważ podawali się za zamożnych obcokrajowców, roztaczali przed nimi wizję otrzymania dużych sum pieniędzy. W pewnym momencie pokrzywdzonych informowano, że podjęcie pieniędzy będzie wymagało uiszczenia różnego rodzaju opłat, które należy wpłacić na podany przez sprawcę rachunek bankowy” – wyjaśnia Aleksander Duda, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Katowicach „Najczęstszym scenariuszem, z jakiego korzystali sprawcy, było wykorzystywanie uczuć pokrzywdzonych, którzy, mamieni wizją wspólnego życia, gotowi byli przekazać znaczne sumy pieniędzy na ratowanie swojej sympatii z różnego rodzaju kłopotów” – dodaje.
Największa ujawniona dotychczas w toku śledztwa jednorazowa wpłata wyniosła ponad 800 tys. złotych.
W sumie wyłudzono co najmniej 25 mln zł od około 500 osób z całej Polski. Wśród ofiar są też mieszkańcy naszego regionu i miasta.
Nadzorowane przez Prokuraturę Rejonową Katowice-Wschód w Katowicach śledztwo ma charakter rozwojowy i nie można wykluczyć dalszych zatrzymań.
Decyzją prokuratora prowadzenie śledztwa powierzono Komendzie Wojewódzkiej Policji w Katowicach. Funkcjonariusze Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą natrafili pod koniec 2023 roku na ślad grupy zajmującej się wyłudzeniami w sieci na szeroką skalę.
Podejrzanym grozi 20 lat więzienia.