Reklama

Mieszkaniec Sosnowca powodował kolizje m.in. w Katowicach. W ten sposób wyłudził ponad 140 tys. zł. Mężczyzna starannie dobierał miejsca kolizji, a także manipulował osobami, które tak naprawdę były jego ofiarami, a czynił z nich sprawców. Mężczyzna ostatecznie został zatrzymany, a katowicka prokuratura skierowała przeciwko niemu sprawę do sądu. 

Na mieszkańca  Bytomia (pierwotnie podano, że Sosnowca) zwrócili uwagę policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą KWP w Katowicach. Ten przez ostatnie lata uczestniczył w podejrzanie wielu zdarzeniach drogowych. W każdym z nich był poszkodowanym.

Reklama

40-latek rozpoczął swoją działalność w 2017 roku w Będzinie. Od tego czasu uczestniczył w jedenastu kolizjach w Dąbrowie Górniczej, Sosnowcu, Katowicach i Chorzowie. 

„Sposób, w jaki prowokował zdarzenia drogowe, za każdym razem był podobny. Mężczyzna najczęściej wybierał drogi dwupasmowe i obserwował, czy ktoś jadący przed nim nie zamierza zmienić pasa ruchu. Wybierał miejsca nieobjęte monitoringiem. Gdy widział, że inny kierowca włącza kierunkowskaz i zmienia pas, gwałtownie przyspieszał, uderzając w jego samochód. Prowokował też zdarzenia na rondach. Gdy będąc na skrzyżowaniu, widział, że ktoś powoli na nie wjeżdża, również przyspieszał, doprowadzając do kolizji” – informuje Aleksandra Nowara ze śląskiej policji. „Po stłuczce 40-latek wychodził ze swojego auta i doprowadzał do kłótni, wzbudzając w uczestnikach kolizji przeświadczenie, że są winni” – dodaje 

Za każdym razem 40-latek był uznawany za poszkodowanego. 

„Manipulacje, które stosował mężczyzna, wywołując w uczestnikach kolizji strach i zdenerwowanie sprawiały, że przyjmowali proponowane im mandaty. W ten sposób ofiary oszusta stawały się sprawcami zdarzeń na drodze. Dopiero wnikliwa analiza okoliczności wszystkich zdarzeń, w jakich uczestniczył mężczyzna, pozwoliła śledczym odkryć prawdę i przestępcze działanie mężczyzny” – podkreślają śledczy 

Suma odszkodowań od firm ubezpieczeniowych za spowodowanie kilkunastu zdarzeń drogowych na terenie Śląska wyniosła ponad 140 tysięcy złotych.

Mężczyźnie przedstawiono zarzuty, zostało wobec niego zastosowane zabezpieczenie majątkowe w kwocie 14 tysięcy złotych.

Prokuratura Rejonowa Katowice Południe skierowała do sądu akt oskarżenia w tej sprawie. 40-latkowi grozi do 5 lat więzienia.

Reklama

1 Komentarz

  1. Powinien pójść siedzieć za OSZUSTWO finansowe. Powinien oddać każdej ofierze kasę za straty normalne i nerwy oraz za podniesione OC oraz za szkody ubezpieczycieli! Przynajmniej 5 lat odsiadki.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
20 + 19 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.