Katowice mają ponad 350 tys. tabletek z jodkiem potasu dla mieszkańców. „Nie należy brać tabletek na własną rękę” – podkreśla magistrat i przekonuje, że dystrybucja tabelek jest standardową procedurą na wypadek zagrożenia, ale tego obecnie nie ma. W razie potrzeby w Katowicach jest 46 punktów, w których będą wydawane tabletki, znajdują się w szkołach podstawowych.
W ostatnich tygodniach pojawiło się wiele pytań, czy w Polsce należy przyjmować preparaty jodu w dawkach blokujących jodochwytność tarczycy w związku z wydarzeniami w Ukrainie. Odpowiedź na to pytanie brzmi zdecydowanie NIE. Poziom promieniowania w Polsce i w Europie nie uległ zwiększeniu.
W opinii lekarzy i naukowców wynika jednoznacznie, że nie należy na własną rękę stosować preparatów z jodkiem czy też płynu Lugola. Polskie Towarzystwo Endokrynologiczne, Polskie Towarzystwo Endokrynologii Onkologicznej, Polskie Towarzystwo Tyreologiczne oraz Polskie i Europejskie Towarzystwo Medycyny Nuklearnej stoją na stanowisku, że profilaktyczne przyjmowanie preparatów zawierających jod (w tym płynu Lugola) w dawkach blokujących jodochwytność tarczycy, tj. w ilościach miligramowych jest nierekomendowane, ponieważ może ono wywołać niekorzystne skutki zdrowotne dla organizmu takie, jak:
- ryzyko wystąpienia objawów chorób autoimmunologicznych tarczycy – w przypadku jeśli będą to objawy nadczynności, może zwiększać to ryzyko nasilenia objawów niewydolności krążenia;
- preparaty takie jak płyn Lugola mogą dodatkowo powodować zaburzenia ze strony układu pokarmowego (podrażnienie błony śluzowej, bóle brzucha, biegunka);
- podrażnienie błony śluzowej nosa i gardła;
- w przypadku objawów uogólnionej alergii na jod, mogą pojawić się także objawy ogólne (gorączka), a także objawy ze strony skóry (wysypka, świąd, trądzik jodowy);
- preparaty zawierające duże dawki jodku potasu są przeciwwskazane u kobiet ciężarnych i karmiących.
„Przyjmowanie preparatów jodu w dawkach blokujących jodochwytność tarczycy jest uzasadnione w przypadku osób przebywających na terenach skażenia promieniotwórczego jodem radioaktywnym, w bezpośrednim pobliżu miejsca wypadku jądrowego. Przyjmowanie preparatów jodu przez inne osoby może okazać się także niezbędne, jeśli warunki pogodowe (prądy powietrzne, wiatry, opady atmosferyczne) spowodują rozprzestrzenianie się skażenia promieniotwórczego” – podkreśla prof. dr hab. n med. Beata Kos-Kudła, prezes Polskiego Towarzystwa Endokrynologicznego.
W naszym kraju prowadzony jest ciągły monitoring poziomu promieniowania w atmosferze – przez Państwową Agencję Atomistyki i Centralne Laboratorium Ochrony Radiologicznej. W przypadku wystąpienia zagrożenia wszystkie media, a także środki komunikacyjne, którymi dysponuje urząd będą ukierunkowane na przekazanie jak najszybciej informacji mieszkańcom o rozpoczęciu dystrybucji tabletek z jodkiem potasu
Ok. 280000 mieszkańców , 46 punktów ile trzeba bd stać w kolejce w przypadku zagrożenia ?… no brawo