W Katowicach obiecali hub gamingowo-technologiczny za miliard złotych. Pod koniec lutego podpisano list intencyjny w sprawie powstania ogromnej inwestycji w Katowicach – w obecności ubiegającego się wtedy o reelekcję prezydent RP Andrzeja Dudy. Na chwilę obecną jakiegoś spektakularnego rozwoju sprawy nie ma.
List intencyjny podpisano między miastem a Spółką Restrukturyzacji Kopalń (SKR), ta ma przekazać miastu 20 hektarowy teren wokół Szybu Pułaski na terenie dawnej kopalni “Wieczorek”. Tam powstanie HUB gamingowo-technologiczny.
„Katowice są tym miejscem, w którym dyskutujemy o tym, w którą stronę ma iść rozwój nowoczesnych technologii” – mówił w lutym Marcin Krupa, prezydent Katowic.
Wtedy zapowiedziano też, że 70 tys. mkw. zajmą biura i przestrzenie coworkingowe. Na terenie kopalni „Wieczorek” mają powstać też centra obliczeniowe.
„Cieszę się ogromnie, że w tym momencie państwo polskie może przekazać Katowicom – sercu Górnego Śląska – ten obiekt, by miasto dalej się rozwijało, by uzyskiwało nowe nowoczesne oblicze, by ta historyczna część miasta zyskiwała zupełnie nowy walor na nowe czasy” – mówił podczas uroczystości Andrzej Duda, prezydent RP.
Powołano zespół roboczy
Pod koniec października odpowiedź na swoje zapytanie w tej sprawie otrzymał radny Dawid Durał (Mieszkańcy dla Katowic).
„Na dzień dzisiejszy został powołany Zespół Roboczy, który będzie odpowiedzialny za przygotowanie przedsięwzięcia do fazy aplikowania o środki unijne w ramach perspektywy finansowej 2021-2027, w tym za przygotowanie koncepcji zagospodarowania terenu połączonej z biznes planem dla tego miejsca. Jednocześnie Wydział Obsługi Inwestorów prowadzi szeroko zakrojone konsultacje z branżą gamingową i e-sportową celem zebrania rekomendacji, które posłużą do przygotowania odpowiedniej koncepcji hubu” – wyjaśnił wiceprezydent Katowic, Bogumił Sobula.
Miasto nie przejęło jeszcze terenów od SRK, na których inwestycja będzie realizowana. W tej sprawie „prowadzone są ustalenia”.
Spółka Restrukturyzacji Kopalń (SRK), a nie (SKR). Wiem, że interpunkcja i liczebniki bywają problemem, ale literować chyba Redaktor potrafi.