Wandalizm w Dąbrówce Małej. Tym razem nie kibicowskie bohomazy, pojawiły się na budynku w dzielnicy. Ktoś dał upust swoim frustracjom w związku z obowiązkiem zakrywania ust i nosa.
Do wandalizmu doszło pod koniec ubiegłego tygodnia. „W nocy z czwartku na piątek pojawił się napis” – informuje jeden z mieszkańców. Chodzi o budynek przy ulicy Pogodnej 2. Pomalowana została ściana boczna bloku, widać ją z węzła al. Roździeńskiego i ul. Hallera.
Dąbrówka Mała to jedna z dzielnic dotkniętych plagą wandalizmu. W niszczeniu elewacji prześcigają się pseudokibice GKS-u Katowice i Ruchu Chorzów. W tym przypadku doszło do wandalizmu niezwiązanego z żadnym klubem sportowym.
Mieszkańcy sprawę zgłosili przez platformę NaprawmyTo.pl.
„Rozumiemy, że każdy może mieć swój pogląd na pandemię, ale to nie usprawiedliwia wandalizmu…” – skwitowali aktywiści dzielnicowi zgromadzeni wokół profilu Burowiec na Facebooku.
Przypomnijmy, tego typu akty wandalizmu są ścigane na wniosek zarządcy budynku.