Przedszkole nr 88 / fot.mp88katowice.pl
Reklama

Łódź zrobiła badania pracownikom żłobków i przedszkoli na COVID-19. Zatrważające wnioski, większość placówek zamknięta, bo prawie 15 procent pracowników ma koronawirusa. Już zapytaliśmy w katowickim magistracie, który planuje 25 maja otwarcie żłobków i przedszkoli, czy zamierza badać pracowników. Na odpowiedź czekamy.

„Ze względu na niepokojące wyniki badań pracowników żłobków i przedszkoli na obecność koronawirusa, podjęłam decyzję o natychmiastowym wstrzymaniu procedury otwierania placówek. Na 3337 przebadanych osób, przeciwciała covid-19 stwierdzono u 456. To blisko 15 procent” – poinformowała Hanna Zdanowska, prezydent Łodzi.

Reklama

A to oznacza, że pracownicy miasta albo przechodzili chorobę, albo właśnie ją przechodzą bezobjawowo.

„Dziwie się jak można było podejmować decyzję o otwieraniu żłobków i przedszkoli bez przebadania pracowników, którzy w tych żłobkach i przedszkolach pracują. Nie wiem ile tragedii uniknęliśmy, to pokażą badania ostateczne prowadzone przez sanepid” – mówiła Zdanowska.

O to, czy miasto Katowice przebada pracowników oraz czy nadal aktualny jest termin 25 maja na otwarcie w Katowicach zapytaliśmy w urzędzie. Na odpowiedzi czekamy.

W Łodzi na 28 żłobków z 32, które miały zostać otwarte otworzono ostatecznie jeden. Z 556 pracowników żłobków w Łodzi 132 osoby miały wynik pozytywny lub wątpliwy. Na pracowników 146 przedszkoli, pracowników z dodatnimi lub wątpliwymi wynikami jest ponad 324 na 2071 przebadanych osób. 31 przedszkoli otwarto.

Łódź przeprowadzała testy immunologiczne, przesiewowe pokazujące czy w organizmie wytworzyły się przeciwciała. Ostatecznie testy molekularne (na geny wirusa) ma jeszcze przeprowadzić sanepid.

O przeprowadzenie testów na obecność koronawirusa u wszystkich osób, które mają opiekować się dziećmi w miejskich żłobkach i przedszkolach zawnioskowali dzisiaj też do prezydenta Katowic radni Koalicji Obywatelskiej (Jarosław Makowski, Łukasz Borkowski i Patryk Białas).

„Zdrowie naszych pociech i bezpieczeństwo pracowników placówek jest tutaj kwestią kluczową” – pisali radni do prezydenta.

Kilka dni temu w sprawie żłobków miasto dopytywał też niezrzeszony radny Dawid Durał, chciał wiedzieć m.in. jakie procedury bezpieczeństwa wprowadzono. Odpowiedzi ciągle nie otrzymał.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
30 − 29 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.