Reklama

Ruszył przetarg na halę, która ma zatrzymać smród w katowickich dzielnicach. Walkę z odorem opóźnił koronawirus, twierdzą urzędnicy. Przetarg na wykonawcę hali hermetyzującej proces dojrzewania kompostu w zakładzie Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej przy ulicy Milowickiej w Katowicach miał być ogłoszony wcześniej. Inwestycja ma kosztować około 18 mln zł.

„Najtrudniejsza część administracyjna za nami. Zdobycie wymaganych pozwoleń to długi proces, niewidoczny dla mieszkańców. Dołożyliśmy wszelkich starań, aby przebiegł możliwie jak najszybciej i to się udało. Ostateczne decyzje: środowiskową i lokalizacyjną otrzymaliśmy tuż przed wybuchem sytuacji związanej z koronawirusem. Niestety, z  kolejnym etapem: ogłoszeniem postępowania przetargowego, musieliśmy wstrzymać się na jakiś czas, ze względu na pandemię i niepewność na rynku budowlanym”– mówi Robert Potucha, wiceprezes MPGK w Katowicach –  „Ogłosiliśmy przetarg, gdy tylko warunki odrobinę się unormowały i teraz czekamy na oferty potencjalnych wykonawców obiektu. Koronawirus bez wątpienia wpłynie na harmonogram naszej inwestycji, ale będziemy działać najszybciej jak to możliwe w tej sytuacji” – uzupełnia.

Reklama

Termin składania ofert przez potencjalnych wykonawców przewidziany został na 21.05.2020 r. Prace budowalne mają ruszyć w tym roku –  pomimo problemów związanych z pandemią. Koszt inwestycji szacowany jest na ok. 18 mln złotych, obejmie ona powierzchnię ponad 5000 m2.

„Nowa inwestycja będzie miejscem hermetyzacji procesu dojrzewania tzw. stabilizatu, czyli frakcji biodegradowalnej uzyskanej ze zmieszanych odpadów komunalnych. Stabilizat po intensywnym procesie pryzmowany dotychczas na zewnątrz, będzie poddawany procesowi dojrzewania w 10 żelbetowych, zamykanych komorach. Każda zostanie wyposażona w oddzielny wentylator napowietrzający, przyspieszający ten etap. Planowana inwestycja obejmie także instalację przesiewania odpadów oraz systemy oczyszczania powietrza procesowego i odcieków. Z istniejącą infrastrukturą MPGK skomunikowana będzie także hermetycznym łącznikiem” – podkreśla katowicki magistrat.

W poprzednich latach wydano na modernizację zakładu MPGK 120 mln zł. Niestety, mieszkańcy zaczęli mocno narzekać na smród, który potrafił budzić w nocy, wywoływać wymioty, a psy miały nie chcieć wychodzić na zewnątrz. Szczególnie dotknięci byli mieszkańcy Dąbrówki Małej, okolicznych dzielnic i miast – w tym Sosnowca czy Czeladzi.

Stowarzyszenie Miasto Bez Smrodu domaga się zamknięcia zakładu MPGK przy ulicy Milowickiej. W zeszłym roku w tej sprawie złożono wniosek do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
24 − 9 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.