Po Katowicach krąży „fake news” o kontrolach temperatury i okradanych mieszkaniach. Policja dementuje informacje, które są przekazywane na portalach społecznościowych.
– Od rana dementuję sprawę – mówi nam Agnieszka Żyłka z katowickiej policji. Informacja w tej sprawie pojawiła się na jednej z katowickich grup Facebookowych.
Rzekomo oszuści, którzy chodzą od mieszkania do mieszkania, przebrani za personel medyczny, mierzą temperaturę lokatorom i przy tym ich okradają. Po pierwsze żadnego takiego przypadku nie było w Katowicach, po drugie personel medyczny ma co robić i nie chadza sobie od mieszkania do mieszkania.
Takie informacje to sianie paniki i dezinformacji.
– Obecnie dostrzegamy kolejne „haniebne zachowania” – głównie w mediach społecznościowych oraz za pomocą komunikatorów przekazywane są nieprawdziwe informacje dotyczące rzekomych zagrożeń, działań służb państwowych, które nie mają miejsca czy nawołujące wprost do paniki – są to niedopuszczalne i nieodpowiedzialne zachowania, nie mające żadnego oparcia w prawdzie – informuje katowicka policja.
Służby apelują o niedawanie wiary źródłom informacji, które nie są sprawdzone lub nie pochodzące z oficjalnego źródła. W mediach społecznościowych każdy może napisać dosłownie wszystko. Co nie oznacza, że jest to prawda.