Reklama

Katowicki radny pyta o parking wielopoziomowy na osiedlu Tysiąclecia. Miasto też pyta, czy powinno pobierać opłaty od mieszkańców, którzy z takiego parkingu mogliby korzystać. Na horyzoncie jeszcze przed ewentualnym parkingiem pojawiają się możliwe konsultacje społeczne w tej sprawie. Z tym, że konsultacje społeczne mają to do siebie, że urzędnicy mogą pytać, ale wcale nie muszą słuchać. Tak jak mogą mówić ogólnikami, z których ostatecznie nic nie wynika. Tak jest w przypadku właśnie parkingu na osiedlu Tysiąclecia.

Temat ewentualnego parkingu wielopoziomowego na osiedlu Tysiąclecia pojawia się od wielu lat, problem jest i to duży. W poprzedniej kadencji wnioskował o niego Jacek Piwowarczuk, wtedy radny z klubu PiS, który dowiedział się, że potrzebne są analizy. Wtedy Bogumił Sobula, wiceprezydent Katowic zapowiadał, że magistrat potrzebuje danych szczegółowych na temat deficytu miejsc parkingowych oraz tego, czy mieszkańcy będą chcieli płacić za miejsce postojowe na parkingu wielopoziomowym.

Reklama

– Niezbędna jest identyfikacja oczekiwań mieszkańców w zakresie lokalizacji parkingów oraz akceptacji możliwych opłat za korzystanie z parkingów – stwierdził w 2016 roku Bogumił Sobula, wiceprezydent Katowic. – Podobna analiza przeprowadzona kilka lat temu na Osiedlu Paderewskiego wykazała, że mieszkańcy pomimo dużego deficytu miejsc postojowych nie akceptują odpłatności za korzystanie z miejsc postojowych na parkingu wielopoziomowym, w wyniku czego parking nie został wybudowany – dodał.

Następnie w 2017 roku na Komisji Transportu Rady Miasta Katowice Sobula opowiadał, że miasto ma w planach budowę parkingu wielopoziomowego w Strefie Kultury lub na osiedlu Tysiąclecia. Teraz wiemy, że miasto chce w ogóle wprowadzić opłaty za parkowanie w Strefie Kultury. Rzekomy parking wielopoziomowy miałby powstać w okresie 2-3 lat.

Mamy obecnie 2019 rok i o sprawę parkingu wielopoziomowego na osiedlu Tysiąclecia dopytuje radny Koalicji Obywatelskiej Patryk Białas. Rajca zawnioskował o zaprojektowanie parkingu wielopoziomowego w okolicy ulicy Tysiąclecia i Chrobrego oraz wykonania miejsc parkingowych wzdłuż ulicy Tysiąclecia.

– Brak odpowiedniej ilości miejsc parkingowych na osiedlu Tysiąclecia powoduje wjeżdżanie pojazdów na chodniki i przylegający do nich „trawnik”. Stan taki doprowadził do zniszczenia w wielu miejscach osiedla chodników, a w miejscu niegdyś rosnących trawników znajdują się klepiska, pasy, wybojów lub błota w zależności od panującej aury. Zielona przestrzeń osiedla została w wielu miejscach mocno zdegradowana – podkreślił Patryk Białas.

Akurat odpowiedzi na interpelację radnego udzielał ten sam wiceprezydent, który sprawą zajmował się wcześniej – Bogumił Sobula. Wydaje się, że chciał bardziej zapędzić radnego w przysłowiowy „kozi róg” niż udzielić rzeczowej odpowiedzi.

– Uprzejmie informuję, że rozpatrzenie zgłoszonej przez Pana Radnego interpelacji nr 27/2019 wymaga uszczegółowienia jej treści w zakresie oczekiwanej przez Mieszkańców dostępności parkingu wielopoziomowego. W związku z powyższym proszę o informację, czy za korzystanie z parkingu wielopoziomowego powinny być pobierane opłaty – odpowiedział Sobula. Przypomnijmy, podobne analizy miasta na osiedlu Paderewskiego pokazały, że mieszkańcy nie chcą płacić dodatkowo za parking, dlatego go nie zbudowano.

Warto zwrócić uwagę, że wiceprezydent w ogóle nie odpowiedział na interpelację radnego. Zadał mu natomiast pytanie, które nie jest istotne z punktu widzenia udzielenia samej odpowiedzi. Zwłaszcza, że radny nie ma żadnych twardych danych na temat tego, czy mieszkańcy chcą płacić lub nie.

Białas następnie zaproponował, żeby miasto zorganizowało konsultacje społeczne w tej sprawie. Miasto jeszcze nie odpowiedziało radnemu w kwestii zarówno parkingu jak i konsultacji społecznych.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
28 + 18 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.