foto: Infokatowice.pl
Reklama

Ludzie piją i urządzają burdy na Mariackiej nieopodal kościoła. To właśnie tam sacrum zdominowało profanum i władze Katowic zakazały wystawiania w tej części ulicy letnich ogródków, gdzie można usiąść i napić się m.in. alkoholu. To zdaniem właściciela jednego z lokali był początek problemów w tej części ulicy, a ta ma ich już sporo.

Prezydent Katowic kilka lat temu zakazał wystawiania letnich ogródków na części ulicy Mariackiej.

Reklama

– Uwzględniając wymóg zachowania funkcji ulicy Mariackiej jako służącej głównie komunikacji pieszej (deptak) w miejscu o szczególnych walorach estetycznych i historycznych związanych z kompozycją architektoniczną obejmującą dominantę kościoła Mariackiego, nie dopuszcza się lokalizowania ogródków na części ul. Mariackiej obejmującej obszar od ul. Francuskiej do tegoż kościoła – czytamy w zarządzeniu prezydenta Katowic.

To właśnie to zarządzenie ma być powodem problemów w tej części Katowic. Jeden z przedsiębiorców poprosił o pomoc radnego Józefa Zawadzkiego z Forum Samorządowego, który następnie napisał do prezydenta Katowic o umożliwienie wystawienia w tej części ulicy letnich ogródków. Wyliczał problemy, które wywołała decyzja Marcina Krupy.

– Część osób, które nie korzystają z ogródków letnich przenosi się na drugą część ulicy Mariackiej gdzie spożywają własny alkohol / i inne używki / załatwiają potrzeby fizjologiczne w okolicznych bramach i wprost na ulicy – argumentował radny Józef Zawadzki, który podkreślił, że nie rozumie zakazu wystawiania w tej części ulicy ogródków letnich.

– Uważam, że wydanie zgody na uruchomienie ogródka letniego w tej części ul. Mariackiej uporządkuje sytuację z osobami spożywającymi alkohol i zanieczyszczającymi ulicę produktami własnej przemiany materii – dodał rajca.

Radny otrzymał pismo od właściciela Capitol Club, który informował o swoich doświadczeniach z tego rejonu Katowic. Przedsiębiorca pisał o libacjach alkoholowych i osobach uzależnionych od narkotyków, które gromadzą się w tej części ulicy, a także zaczepianiu klientów jego lokalu.

Miasto zdania nie zmieni

W odpowiedzi radny Zawadzki usłyszał od miasta, że zarządzenie nie zostanie zmienione. Ogródków przy kościele nie będzie. Bogumił Sobula, wiceprezydent Katowic zaznaczył, że teraz miasto ma narzędzie do walki z pijącymi na ulicy w nocy. Chodzi o zakaz sprzedaży alkoholu w sklepach monopolowych w Śródmieściu od godziny 22.00 do 6.00 .

– Tym samym pozyskaliśmy narzędzie, dzięki któremu służby porządkowe mogą w sposób bardziej skuteczny interweniować w sytuacjach opisanych w Pana interpelacji. Ponadto ulica Mariacka jest obszarem regularnych patroli Straży Miejskiej, w związku z tym proszę, aby w przypadku zaobserwowania łamania przepisów każdorazowo zgłaszać zdarzenie bezpośrednio do służb porządkowych – stwierdził wiceprezydent Sobula.

Reklama

1 Komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
20 + 11 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.