foto: GKS Katowice
Reklama

Po słabym meczu z Rakowem GieKSa po raz kolejny rozczarowała swoich sympatyków i przegrała na własnym boisku derbowy pojedynek z GKS-em Jastrzębie.

Pierwsza połowa w wykonaniu podopiecznych Jacka Paszulewicza była bardzo słaba. Choć gospodarze grali z zaangażowaniem, to jednak nie byli w stanie stworzyć żadnej sensownej akcji pod bramką Drazika. Znacznie lepiej grali goście, którzy powinni objąć prowadzenie już w 15. min., kiedy Kamiński fatalnie podał do Pawełka i do futbolówki doskoczył Jadach. Na szczęście sytuację w ostatniej chwili uratował Lisowski. Chwilę później jastrzębianie mieli kolejną wymarzoną wręcz okazję, która zakończyła się jednak fatalnym pudłem z mniej więcej 10 metrów. Kilka minut później beniaminek wyszedł jednak na prowadzenie, a strzelcem jedynego, jak się później okazało gola został Gancarczyk, który wykorzystał podanie Adamka.

Reklama

W drugiej połowie katowiczanie zagrali lepiej, choć nadal rzadko stwarzali zagrożenie na polu karnym przeciwnika. Najbliżej wyrównania był wprowadzony w 46 min. Rumin, ale jego strzał głową wylądował na poprzeczce. Kilka mocnych strzałów oddał także Błąd, ale nie udało mu się powtórzyć wyczynu z Wigrami i albo nie potrafił trafić w światło bramki, albo na posterunku stał bramkarz gości. Swoje sytuacje z kontry mieli także jastrzębianie, ale ostatecznie żadnej z drużyn nie udało się już zmienić wyniku meczu, który zakończył się zasłużonym zwycięstwem GKS-u Jastrzębie 1:0.

Mateusz Kamiński, kapitan GKS-u Katowice: Słabo weszliśmy w mecz, słaba pierwsza połowa i straciliśmy bramkę. Potem graliśmy już lepiej i sytuacje były, ale się nie udało. Szkoda, bo walczyliśmy do końca. To jest jednak dopiero początek sezonu i na pewno będzie jeszcze wiele przetasowań w tabeli. Teraz liczy się już dla nas tylko najbliższe spotkanie z Chojniczanką, mamy nadzieję, że zwycięskie.

GKS Katowice – GKS Jastrzębie 0:1 (0:1)

Bramka: Gancarczyk

GKS Katowice: Pawełek – Lisowski, Kamiński, Wawrzyniak, Słomka (80. Tabiś) – Anon (46. Rumin), Poczobut, Łyszczarz (46. Bronisławski), Piesio, Błąd – Woźniak.

GKS Jastrzębie: Drazik – Pacholski, Spychała, Jadach (74. Kawula), Ali (85. Ali), Kulawik, Szymura, Tront, Adamek (68. Żak), Gancarczyk, Gojny.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
22 + 1 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.