Niepewny los oświetlenia wartego 17 mln zł w Katowicach. Miejski Zarząd Ulic i Mostów unieważnił przetarg na modernizację 1612 lamp oświetleniowych w Katowicach. Powodem jest źle przygotowana procedura przetargowa, jak przyznają urzędnicy, utrudniono uczciwą konkurencję, co mogło skutkować odebraniem wielomilionowej dotacji. Co ciekawe już m.in. na ulicy Sądowej pojawiła się tablica informacyjna o projekcie z funduszy unijnych.
Chodzi o projekt: „Efektywność energetyczna, odnawialne źródła energii, wzrost jakości życia i bezpieczeństwa przestrzeni publicznej w zakresie oświetlenia miejsc niebezpiecznych i newralgicznych na terenie miasta Katowice w zakresie montażu opraw typu LED i systemu sterowania światłem i inteligentnej integracji”, który miał być gotowy jeszcze w 2017 roku. Obecnie nawet nie jest po procedurze przetargowej.
Dzięki energooszczędnym oprawom LED oświetlenia drogowego, można tak kierować światłem, żeby oświetlić obszar, na których chcemy żeby padło światło. To ma poprawić bezpieczeństwo. Sam projekt jest wart 17 mln zł, z czego 15 to dofinansowanie unijne.
– Projekt ten dotyczy modernizacji oświetlenia polegającej na wymianie wyeksploatowanych i zużytych opraw oświetleniowych zabudowanych na słupach metalowych lub betonowych, w których źródła światła sodowe mają dużą energochłonność, na nowoczesne oświetlenie zewnętrzne w technologii LED oraz instalacje systemu sterowania światłem i inteligentnej integracji służącej do zarządzania oświetleniem. Łącznie zmodernizujemy w ramach tego projektu aż 1612 punktów oświetleniowych – wyjaśniała w grudniu zeszłego roku Małgorzata Domagalska, zastępca naczelnika Wydziału Funduszy Europejskich Urzędu Miasta Katowice.
19 ulic ma być bezpieczniejsze
Nowe oświetlenie ma się pojawić na 19 katowickich ulicach: Józefowska, Dębowa, Złota, Bytkowska, Grundmanna, Marii Goeppert-Mayer, Sądowa, Nikodema i Józefa Renców – DTŚ, Feliksa Bocheńskiego, Józefa Pukowca, Kolońska, Gliwicka, Mikołowska, Franciszkańska, Stęślickiego, Ligocka, Panewnicka, Załęska, Piotrowicka.
Już kilka miesięcy temu informowaliśmy, że miasto Katowice nie będzie w stanie przeprowadzić projektu w tym roku, jak pierwotnie zakładano. Miasto wystąpiło do Urzędu Marszałkowskiego o prolongatę projektu do września 2018 roku. Niestety, przetargu nie udało się rozstrzygnąć. Mimo, że wpłynęły oferty Miejski Zarząd Ulic i Mostów zdecydował o unieważnieniu przetargu.
Dyskryminujący zapis
W trakcie trwającej procedury przetargowej, Miejskiemu Zarządowi Ulic i Mostów w Katowicach firmy chcące wystartować w przetargu sygnalizowały, że warunki przetargu są ograniczone do jednego konkretnego rozwiązania, stosowanego przez jedną firmę. To mogłoby skutkować odebraniem dofinansowania unijnego.
Chodzi o system indywidualnego bezprzewodowego sterowania lampami – opis zamówienia wskazuje konkretnie system „City Touch” firmy Phillips. Co skutkowało tym, że firmy, które z tego akurat rozwiązania nie korzystają, nie mogły złożyć swojej oferty. Ostatecznie MZUiM postanowił unieważnić przetarg uzasadniając, że: „zamawiający dokonał opisu przedmiotu zamówienia w sposób, który utrudniał uczciwą konkurencję”.
Do MZUiM wpłynęły 3 oferty na wykonanie oświetlenia wykorzystującego system firmy Phillips. Jak poinformował nas Dariusz Czapla z katowickiego magistratu, jedna z firm odwołała się od unieważnienia postępowania przetargowego do Krajowej Izby Odwoławczej, która 11 grudnia ma podtrzymać unieważnienie lub je zakwestionować.
Jeżeli unieważnienie zostanie podtrzymane, to czeka nas kolejny przetarg, co oczywiście wydłuży całość inwestycji.
