Posiedzenie zgromadzenia GZM / fot. Tomasz Żak / Urząd Marszłkowski
Reklama

Metropolia przeprowadziła swój pierwszy przetarg. Miały być 3 samochody, wypożyczone na 36 miesięcy. Miały być tylne przyciemniane szyby i silniki minimum 200 KM, ale nie będzie – przynajmniej na razie. Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia przeprowadziła swój pierwszy przetarg i na nim poległa.

Nie udało się wyłonić dostawcy trzech samochodów dla urzędników GZM, przetarg został unieważniony. Metropolia chciała wynająć 3 nowe pojazdy typu sedan lub hatchback, ale nikt nie złożył oferty. Wszystkie samochody miały być czarne w specyfikacji określono również moc silnika – co najmniej 200 KM.

Reklama

Pojazdy miały być wyposażone w: „automatyczną skrzynię biegów, światła mijania LED/ksenon, felgi aluminiowe 17”-18”, podłokietnik w tylnej kanapie, podgrzewane fotele przednie, tylną kanapę składaną na płasko 40/20/40 lub składaną 40/60 z otwieranym podłokietnikiem i otworem na narty, skórzaną tapicerkę, system nawigacji z mapami Europy, przyciemniane szyby tylne, poduszki powietrzne z przodu dla kierowcy i pasażera, boczne poduszki powietrzne z przodu i z tyłu, kurtyny powietrzne”.

Niestety, urzędnicy chyba jeszcze na samochody poczekają, bo nie było chętnych żeby wynająć pojazdy. Co ciekawe, zdaje się, że GZM potrzebuje ich w miarę szybko, ponieważ 60 procent punktów w przetargu stanowiła cena, a 37 procent termin dostawy.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
20 − 6 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.