Marcin Krupa i jego zastępcy w trakcie sesji Rady Miasta / fot. Zara Israelyan
Reklama

Katowiccy radni nie zgodzili się na kontrolę działalności Prezydenta Katowic przez Komisję Rewizyjną w sprawie finansowania z środków publicznych Międzynarodowego Festiwalu Seriali „Serialis”. Wcześniej zapowiedziany wniosek złożyła radna Barbara Wnęk, a wniosek poparli jej koledzy z klubu PO oraz dwóch radnych RAŚ. Przeciw zagłosowało Forum Samorządowe i PiS. Kontrola jednak będzie, bo chce tego Rzecznik Dyscypliny Finansów Publicznych.

To efekt publikacji, które pojawiały się na łamach InfoKatowice.pl. Informowaliśmy, że organizator Festiwalu Serialis Fundacja Promocji Regionów „Wyspa Kultury” powstała w maju, nie udało nam się zweryfikować doświadczenia fundacji, ta nie ma ani strony internetowej, ani nawet numeru telefonu. Pomimo kilku prób prezes fundacji ciągle jest dla nas nieuchwytna. Miasto Katowice w lipcu zobowiązało się do wykupu świadczeń promocyjnych w ramach festiwalu na kwotę 1 mln zł.

Reklama

O zarządzeniu Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych poinformowała dzisiaj na sesji Rady Miasta przewodnicząca Krystyna Siejna. Ta w przeciągu 60 dni musi przedstawić Rzecznikowi wyjaśnienia w sprawie. To miał być też powód radnych FS i PiS do głosowania przeciw uchwale proponowanej przez radną Barbarę Wnęk. Radna jednak tłumaczyła, że uchwała jednocześnie zobowiązuje do przedstawienia wyników kontroli Radzie Miasta.

Krystyna Siejna poinformowała radnych, że wpłynęło do niej również pismo Stowarzyszenia Aktywności Obywatelskiej „Bona Fides” w sprawie festiwalu Serialis. Tą informację udało nam się szybko zweryfikować – w końcu „Bona Fides” jest wydawcą InfoKatowice.pl. Jak się okazało żadne pismo w sprawie Serialisu nie było kierowane zarówno do Rzecznika Dyscypliny Finansów Publicznych, jak i przewodniczącej Rady Miasta Katowice.

Ostatecznie uchwała została odrzucona, ale kontrola nadal będzie. Za to na temat festiwalu wypowiedział się prezydent Katowic Marcin Krupa, zapytany przez radnego PiS Piotra Pietrasza.

– Mnie jest bardzo trudno oceniać w kwestii sukcesu, czy porażki tego przedsięwzięcia – mówił Marcin Krupa. – W Polsce nigdzie nikt nie podjął próby realizacji tego typu przedsięwzięcia. To jest absolutnie wyjątkowe pod tym kątem – dodał prezydent Katowic.

Warto dodać, że na blogach, gdzie szeroko krytykowano organizację Serialisu, podawano  za dobry przykład SerialCon. Teza, że Serialis jest pierwszym i jedynym tego typu przedsięwzięciem w kraju, jest więc nieco przesadzona.

Reklama

5 KOMENTARZE

  1. Szanowny redaktorze, świetnie, że stoi pan na straży funduszy miasta. Ja jednak widzę wiele nieścisłości w pana artykułach nawiązujących do festiwalu SERIALIS. Jego wyjątkowość na polskim rynku nie bierze się z tego, że jest on jedyny pod względem tematyki. MFS SERIALIS jest z założenia festiwalem międzynarodowym, cyklicznym i o nieco innej formule niż SerialCon. Jeśli to pana nie przekonuje, żeby nazywać go jedynym, w porządku, mogę się zgodzić. Jednak szeroko idące wywody i spekulacje odnośnie choćby kosztów, jakie organizatorzy ponieśli (chociaż w pana opinii było zupełnie odwrotnie) za wynajem MCK niestety nie mają potwierdzenia w rzeczywistości. Dobrze by było, skoro zdecydowała się pan wytykać nieścisłości innym, trzymać się faktów i pisząc: „Warto dodać, że na blogach, gdzie szeroko krytykowano organizację Serialisu, podawano za dobry przykład SerialCon” sprawdzić kto jest autorem owego bloga, (tak jest to tylko jeden blog, a nie niezliczone ilości!), a jego autorka jest związana z organizacją „dobrego przykładu SerialCon’u”. Dla mnie to dość wymowne i pokusiłabym się w tym miejscu o nieco mniej pochlebne komentarze, ale już w stosunku rzeczonej blogerki.

    • bez porównań, SerialCon nie ma chyba nawet jednej tysięcznej funduszów Serialisa – a merytorycznie przygotowany lepiej. Dlaczego przy organizacji Serialisa jest tyle tajemnicy i niejasności? Dlaczego miasto nie daje dużo mniejszych sum na wydarzenia kulturowe w Katowicach, a nagle od ręki wykłada 1mln? To śmierdzi na kilometr i mam nadzieje, ze sprawa sie wyjasni a odpowiedzialni za to zostana ukarani.

    • Trzymajmy się faktów – nie było nigdy spekulacji na temat kosztów. Podaliśmy raz kwotę 8 mln złotych, o której dowiedzieliśmy się z pewnego źródła, acz nie otrzymaliśmy jeszcze tego dokumentu więc napisaliśmy, że „dowiedzieliśmy się nieoficjalnie”. Zresztą będzie okazja spojrzeć w kosztorys imprezy i rozliczenia.

      Co Do MCK – dzień wynajmu obiektu według oficjalnego i jedynego cennika PTWP EC to 140 tys. zł netto.

      Prosiłbym jednak żeby ktoś z Fundacji ze mną porozmawiał oficjalnie, bo uprawianie partyzantki w komentarzach, to nie jest dobry sposób na wyjaśnienie sprawy.
      Pozdrawiam Artur Maciaszczyk

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
9 + 6 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.