Reklama

Urząd Miasta Katowice nie śpieszy się z wydaniem protokołu komisji, na której urzędnicy zdecydowali o „wykupieniu świadczeń promocyjnych”, czyli de facto wsparciu festiwalu Serialis kwotą 1 mln złotych. Jak się nieoficjalnie dowiedział portal InfoKatowice.pl kosztorys imprezy opiewał w sumie na 8 mln zł. Okazało się też, że miasto wsparło w inny sposób organizatora wydarzenia Fundację Promocji Regionów „Wyspa Kultury”. Fundacja nie musiała płacić za 6 dni pobytu w Międzynarodowym Centrum Kongresowym, czyli w sumie na wynajmie zaoszczędziła ponad milion złotych brutto. Na ostatnim posiedzeniu Komisji Rewizyjnej Rady Miasta Katowice temat festiwalu podniosła radna Barbara Wnęk (PO), jednak jej wniosek został odrzucony głosami radnych Forum Samorządowego oraz Prawa i Sprawiedliwości.

Fundacja Promocji Regionów „Wyspa Kultury” została zarejestrowana 4 maja 2016 roku. Nie ma strony internetowej, numeru telefonu. Pomimo naszych próśb prezes Fundacji Karolina Wit nie chce z nami rozmawiać. Nie udało nam się nawiązać z nią kontaktu również przez rzeczniczkę Festiwalu Serialis Katarzynę Szczytowską. Międzynarodowy Festiwal Seriali Serialis odbył się w Katowicach pod koniec sierpnia, był szeroko krytykowany za kiepską organizację i monotonię wydarzeń.

Reklama

Czytaj również: Blogerka brutalnie opisuje Serialis. Impreza za milion, przygotowana na kolanie, słaba frekwencja, kiepska organizacja

InfoKatowice.pl czeka już kilka tygodni na protokół z komisji, która wydaje decyzje o zakupie świadczeń promocyjnych przez miasto Katowice. W przypadku Serialisa komisja zdecydowała o wykupie takich świadczeń na kwotę 1 mln zł. Dwa tygodnie temu słyszeliśmy  w Wydziale Komunikacji Społecznej, że wiceprezydent Waldemar Bojarun chce wystosować oświadczenie razem z protokołem, teraz słyszymy, że jego fragmenty są anonimizowane (chodzi o dane podmiotów, od których miasto nie chciało kupić świadczeń promocyjnych).

Co kupiło miasto od Fundacji?

Obecnie udało się nam dotrzeć do umowy zawartej z miastem i Fundacją Promocji Regionów „Wyspa Kultury”. W imieniu miasta sygnatariuszami byli wiceprezydent Waldemar Bojarun i zastępca naczelnika Wydziału Promocji Marcin Stańczyk.  W imieniu Fundacji podpisała się prezes Karolina Wit. Umowę zawarto 14 lipca na kwotę 1 mln złotych brutto.

– Wydział Promocji zawiera z wykonawcą umowę, w której wykazane są świadczenia na rzecz miasta, a płatność następuje po ich realizacji i udokumentowaniu stosownym raportem. Dodatkowo za nienależyte wykonanie mogą zostać naliczone kary zawarte w umowie – tłumaczy nam Joanna Górska z Urzędu Miasta Katowice.

Miasto wypłaci pieniędze Fundacji w trzech ratach:

Ponad 195 tys. zł (brutto) miasto zobowiązało się zapłacić za ekspozycję logo i treści promocyjnych miasta Katowice na oficjalnej witrynie festiwalu (serialis.pl i serialis.com.pl). W tej cenie zawierała się również ekspozycja logo Katowic w kanałach social media jak Facebook, Twitter, YouTube, Instagram.

Ponad 272 tys. zł (brutto) miasto zobowiązało się zapłacić za ekspozycję logo miasta na bannerach internetowych reklamujących Serialis, umieszczenie go w spotach telewizyjnych, ekspozycję logo w reklamach i artykułach sponsorowanych, wskazanie miejsca organizacji w reklamach radiowych, ekspozycję logo na bilbordach, plakatach etc. Do tego umieszczenie logo miasta na samochodach Serialis, umożliwienie dystrybucji materiałów promocyjnych miasta, w trakcie promocji Serialis na innych wydarzeniach w kraju (co najmniej 3), udostępnienie 2 flag przy MCK oraz 30 zaproszeń dla miasta.

Ponad 532 tys. zł (brutto) miasto zapłaci za realizację kolejnych 15 podpunktów umowy. M.in. za ekspozycję logo miasta w aplikacji mobilnej Festiwalu, wskazanie miejsca organizacji imprezy w audycjach radiowych i telewizyjnych, emisję loga miasta przed projekcjami i wydarzeniami w trakcie Serialis czy umożliwienie wystawienia stoiska promocyjnego miasta i rozprowadzania gadżetów związanych z Katowicami. .

Warto tutaj zaznaczyć, że umowa obowiązuje do dnia 14.09.2016 roku. Na razie nie otrzymaliśmy od miasta informacji odnośnie zrealizowanych wypłat na rzecz Fundacji „Wyspa Kultury”.

Darmowe dni MCK

Serialis dzięki miastu Katowice nie ponosił kosztów wynajmu Międzynarodowego Centrum Kongresowego, a impreza zajęła cały obiekt. W umowie podpisanej z PTWP Event Center, które od maja przejęło Spodek i MCK w zarządzanie, Katowice zagwarantowały sobie pulę darmowych dni w MCK, które można przeznaczyć na imprezy miejskie. Konkretne daty, jak się dowiedzieliśmy w PTWP Event Center, określono w lutym tego roku.

Z tych tzw. dni wolnych dla miasta Serialis otrzymał aż 6. 2 dni na rozłożenie, 1 na zwijanie oraz 3 na samą imprezę. Wynajęcie całego obiektu MCK na 1 dzień imprezy (zgodnie z cennikiem PTWP EC) to koszt 140 tys. zł netto – w sumie dzięki decyzji miasta „Wyspa Kultury” nie musiała zapłacić 840 tys. zł netto za wynajęcie obiektu (brutto to ponad 1 mln zł).

Sierialis nie dla Komisji Rewizyjnej

Sprawę Festiwalu Serialis na ostatnim posiedzeniu Komisji Rewizyjnej podjęła radna Barbara Wnęk z klubu PO. – Informuję iż w dniu 27.08.2016 r. na posiedzeniu Komisji Rewizyjnej złożyłam wniosek w sprawie przedstawienia Komisji przez Prezydenta kompleksowej informacji na temat wydatkowania przez miasto Katowice kwoty 1 mln zł na zadanie realizowane przez Fundację Promocji Regionów „Wyspa Kultury” w ramach Międzynarodowego Festiwalu Seriali Serialis (przedstawienie procedury wyłonienia tej fundacji do realizacji zadania, umowy, zakresu zadań, podsumowanie projektu, a także informacji o fundacji) – pisze na swoim oficjalnym profilu Facebookowym katowicka radna.  – Niestety mój wniosek nie uzyskał poparcia radnych z Forum Samorządowego i Marcin Krupa (Damiana Stępnia, Macieja Biskupskiego i Dariusza Łyczko) oraz radnego z klubu Prawa i Sprawiedliwości (Jacka Piwowarczuka), którzy uznali, iż nie jest to na tyle istotna sprawa, aby była przedmiotem zainteresowania Komisji Rewizyjnej. Wniosek mój został poparty przez jedną radną z klubu PiS Patrycję Grolik – dodaje.

Radna w rozmowie telefonicznej potwierdziła nam, że poruszy sprawę na sesji Rady Miasta. Zapytaliśmy też katowickich radnych, dlaczego głosowali przeciw. Maciej Biskupski i Jacek Piwowarczuk woleli nie zabierać głosu w sprawie.

Radny Dariusz Łyczko stwierdził, że radna na swoje pytania może uzyskać odpowiedź na kilka sposobów.  – Po pierwsze można publicznie zapytać Pana Prezydenta w trakcie posiedzenia sesyjnego w punkcie „Zapytania radnych” . W przypadku uzyskania niedostatecznej odpowiedzi można poprosić o doprecyzowanie odpowiedzi na piśmie lub złożyć interpelację. Uznałem to za wystarczające działanie nie wymagające na tym etapie użycia autorytetu Komisji. Pragnę Pana również poinformować, ze Komisja Rewizyjna zgodnie ze Statutem miasta pracuje w oparciu o przyjęty przez Radę Miasta Planem Pracy na rok 2016 – stwierdził radny Łyczko.

Natomiast radny Damian Stępień tłumaczy, że podjęcie kontroli przez komisję to nie taka prosta sprawa. – Zgodnie z regulaminem plan pracy Komisji Rewizyjnej wyznacza Rada Miasta. Komisja nie może sama z siebie podjąć takiego działania – mówi Damian Stępień.

Reklama

2 KOMENTARZE

  1. Koszt wynajęcia całego MCK na dzień imprezy to 140 tys, a na dni montażowe to 1/2 tej ceny. Więc łącznie fundacja przyoszczędziła 630 tys netto (774900 brutto).

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
26 + 24 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.