W Katowicach prawdopodobnie powstanie całodobowy, zadaszony strzeżony i monitorowany parking dla rowerów – choć nie wiadomo jeszcze kiedy. Miasto sprawdza obecnie możliwe lokalizacje dla takiego obiektu w centrum.
Temat parkingu poruszyli dwaj katowiccy radni RAŚ – Aleksander Uszok, który jest także członkiem Stowarzyszenia Rowerowe Katowice oraz Marek Nowara.
– Według rozeznania przeprowadzonego przez Stowarzyszenie Rowerowe Katowice (ankieta na profilu facebookowym) rowerzyści wskazują na potrzebę miejsca, które pozwoli przez cały rok ochronić rower na czas postoju od kradzieży i niekorzystnych wpływów atmosferycznych – napisali radni. – Nie ulega wątpliwości, że zadaszony i strzeżony, monitorowany parking będzie stanowił dodatkową zachętę dla kolejnych rowerzystów, aby w swoich podróżach po strefie śródmiejskiej zdecydować się właśnie na rower – czytamy w wspólnej interpelacji radnych.
Cztery lokalizacje
W trakcie posiedzenia zespołu konsultacyjnego ds. realizacji Polityki Rowerowej w Katowicach zgłoszono cztery możliwe lokalizacje dla takiego parkingu.
– W toku prac zespołu zgłoszono wniosek o analizę następujących lokalizacji na tego typu obiekt: ul. Dworcowa (koło dawnego budynku dworca PKP), ul. Tylna Mariacka (projektowany parking), ul. Stanisława (galeria sztuki Miasta Ogrodów), prywatny parking na ul. Młyńskiej przy budynku Urzędu Miasta Katowice – mówi Paweł Sucheta oficer rowerowy w Katowicach. – Zgłoszone przez rowerzystów lokalizacje są analizowane przez Miasto Katowice – dodaje.
Postęp w sprawie prac nad parkingiem dla rowerów cieszy Aleksandra Uszoka. – Przynajmniej kilka z tych lokalizacji należy do miasta więc decyzja powinna być szybka – mówi. – Dobrze aby miasto poddało te miejsca konsultacjom społecznym – dodaje Uszok.
Zdaniem radnego RAŚ i jednocześnie katowickiego rowerzysty najlepszą z możliwych lokalizacji wydaje się ulica Młyńska, tuż przy Urzędzie Miasta Katowice.
W Katowicach również trwają też prace nad wprowadzeniem kontrapasów i kontraruchu na ulicach w strefie Tempo 30.
Coraz więcej mówi się również w sąsiednich Tychach o katowickich stacjach rowerowych. Tyski radny Jakub Chełstowski, ze Stowarzyszenia Tychy Naszą Małą Ojczyzną wystąpił do prezydenta miasta o stworzenie miejskiego systemu wypożyczania rowerów, powołując się właśnie na dobre rozwiązania wprowadzone w Katowicach.