To nie był zwyczajny spacer z dzieckiem po Katowicach. 24-latek i jego 20-letnia partnerka podczas spaceru z dzieckiem chcieli sprzedać marihuanę. Mieli pecha, bo zatrzymali ich policjanci. Jak się okazało parą od dłuższego czasu była zainteresowana policja.
Parę zatrzymano w Józefowcu. – Zostali zatrzymani gdy wyszli z wynajmowanego mieszkania na spacer. Towarzyszył im ich roczny syn. Przy dilerach znaleziono kilka woreczków marihuany, w każdym było około jednego grama tego narkotyku – informuje Jacek Pytel z katowickiej policji. – W mieszkaniu funkcjonariusze znaleźli kolejne narkotyki: prawie 20 gramów marihuany i blisko 30 gramów amfetaminy o czarnorynkowej wartości prawie 1500 złotych – dodaje.
Rodzice trafili do aresztu, a dzieckiem zajęła się babcia. Maluch był wykorzystywany jako przykrywka do narkotykowego interesu rodziców.
Parze grożą 3 lata pozbawienia wolności. Policjanci ustalają teraz kto ich zaopatrywał i komu sprzedawali narkotyki.