Stacje rowerowe wraz ze wzrostem temperatur cieszą się coraz większą popularnością wśród mieszkańców Katowic. Obecnie w Katowicach znajduje się 11 wypożyczalni jednośladów – 10 miejskich i jedna ufundowana przez prywatną firmę. To jak się okazało mało mieszkańcy chcą powstania stacji na ulicy Gliwickiej, w okolicach terenowego punktu Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
Środowisko rowerowe wytyka miejskim urzędnikom, że stacji rowerowych w mieście jest mało, z tym najwyraźniej zgadzają się również katowiczanie. Mieszkańcy ulicy Gliwickiej zgłosili się w sprawie powstania stacji wypożyczania rowerów, do radnego Józefa Zawadzkiego z Forum Samorządowego, ten poruszył sprawę na sesji Rady Miasta.
– Tam by prosili o stację rowerową – mówi radny. – Żeby mogli sobie dojeżdżać do centrum – dodał.
W tym roku jednak nie ma szans na powstanie dodatkowej stacji rowerowej z miejskich pieniędzy.
– Na tą chwilę obecna możliwość to jedynie zaangażowanie podmiotów zewnętrznych w organizację takiej stacji. Nie wydaje się to łatwym przedsięwzięciem ale jednak możliwym – powiedział Waldemar Bojarun zastępca prezydenta Katowic.
Bojarun zaznaczył, że miasto będzie mogło zrealizować taką stację ewentualnie w przyszłym roku. – Na pewno tą lokalizację weźmiemy pod uwagę – stwierdził.
Obecnie na terenie Katowic w systemie wypożyczania działa 88 rowerów. Najpopularniejsza stacja zlokalizowana jest na Rynku.
Brawo rowerowe Katowice!