48-letni mężczyzna na Osiedlu Tysiąclecia podpalił plastikowe kubły na śmieci i samochód. Straty oszacowano na 20 tys. zł. Jak się okazało mężczyzna jest odpowiedzialny za ubiegłoroczne podpalenia na Tysiącleciu. Kubły podpalił bo nie znalazł w nich nic ciekawego.
Podpalenie miało miejsce z czwartku na piątek na ulicy Zawiszy Czarnego. Spłonęło sześć kubłów na śmieci oraz poważnie został uszkodzony zaparkowany obok Peugeot Boxer. Jednym z podejrzanych wytypowanych przez policjantów był 48-letni bezdomny, który przyznał się do winy w trackie przesłuchania.
– 48-latek jest sprawcą licznych podpaleń, do których doszło w ubiegłym roku na ulicy Tysiąclecia, Chrobrego, Ułańskiej i Zawiszy Czarnego. Zatrzymany w listopadzie piroman usłyszał wtedy siedem zarzutów. Straty, jakie spowodował, oszacowano wówczas na kilkadziesiąt tysięcy złotych. Kilka tygodni temu mężczyzna wyszedł z aresztu, do którego trafił zaraz po zatrzymaniu za niezapłaconą grzywnę – informuje Jacek Pytel z katowickiej policji.