Inicjatywa na rzecz ocalenia osiedla Borki przeszła z fazy walki o ocalenie osiedla do etapu poszukiwania możliwości rewitalizacji zabytkowego sąsiedztwa.
Ostatnio osiedle przy ul. Borki ugościło ponad 400 osób. Dzięki ogromnemu wysiłkowi mieszkańców osiedla, lokalnych radnych i bezinteresownym darczyńcom oraz wsparciu z programu Inicjatywa Lokalna udało się zorganizować wydarzenie, które ściągnęło na Borki setki osób. To zwieńczenie długiej pracy na rzecz zachowania osiedla jaką wykonali mieszkańcy.
Od lat zaniedbywane przez właściciela, Hutniczo-Górniczą Spółdzielnię Mieszkaniową (HGSM) osiedle jeszcze w zeszłym roku miało zostać wyburzone. Kiedy w 2014 roku podjąłem współpracę z mieszkańcami sytuacja wydawała się beznadziejna. W ramach pracy dla Stowarzyszenia Aktywności Obywatelskiej Bona Fides miałem za zadanie sprawdzić jakie są potrzeby mieszkańców osiedla – stanowisko było jasne: chcemy tu zostać i nie pozwolimy na wyburzenia. Determinacja części mieszkańców spowodowała, że zdecydowaliśmy się zrobić co w naszej mocy aby osiedle nie zostało wyburzone. Początki naszej współpracy opisuje artykuł z października 2014.
Pierwsze spotkania z przedstawicielami HGSM nie przyniosły oczekiwanych skutków. Stanowisko zarządcy było jasne: wyburzymy osiedle więc proszę przygotować się na wysiedlenia. Wtedy też pojawił się pomysł na kampanię społeczną i szereg działań mających na celu wpłynięcie na HGSM. Dzięki ogromnemu zaangażowaniu mieszkanek, trzech Pań: Marioli, Małgorzacie i Marzenie udało się przyciągnąć uwagę mediów (o osiedlu pisały wszystkie najważniejsze katowickie media), dokumentalistów (powstaje film o osiedlu) oraz zainteresować tematem Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków (WKZ). Razem z mieszkańcami odbyliśmy wiele wizyt w WKZ, aż w końcu przyszła oczekiwana wiadomość – osiedle zostało wpisane do wojewódzkiej ewidencji zabytków. Wyburzenia zostały zatrzymane. Mimo to dwa budynki zostały do tego czasu zrównane z ziemią a część zmęczonych od lat sytuacją niepewności mieszkańców zdecydowała się na wyprowadzkę.
Kolejne wizyty w HGSM przynosiły co raz to nowe propozycje współpracy z mieszkańcami – częściowy remont osiedla, częściowe wyburzenie, wykup po rewitalizacji, itp. Mieszkańcy Borek zebrali informacje na temat możliwych źródeł finansowania remontów i przekazali informacje o konkursach do władz HGSM, które zobowiązały się wystąpić z wnioskiem o finansowanie ze środków unijnych.
W zeszłym tygodniu wybraliśmy się na spotkanie z Prezydentem Krupą z zapytaniem o możliwość wsparcia w negocjacjach z HGSM. Prezydent obiecał rozmowę z Prezesem HGSM. Nikt jeszcze nie spodziewał się, że już w czwartek (03.09) jedna z liderek inicjatywy odbierze telefon z Urzędu Miasta z informacją o tym, że urząd chce wesprzeć rewitalizację osiedla!
Tą pozytywną informacją, ogłoszoną przez mikrofon przez Mariolę Bergel w sobotę 5 września, rozpoczyna się Biesiadowanie na Borkach. Ten dzień zapisze się w mojej pamięci jako zwieńczenie pewnego etapu długiej i trudnej walki mieszkańców o ich prawo do zamieszkiwania osiedla, które współczesne mechanizmy ekonomiczne skazały na niebyt.
SUPER! Gratuluję inicjatywy i trzymam kciuki za dalsze sukcesy 🙂
Pozdrawiam