HC GKS Katowice i Naprzód Janów podpiszą w piątek list intencyjny w sprawie powołania jednego silnego klubu w Katowicach.
Urząd Miasta kilka miesięcy temu powiedział, że w Katowicach nie ma miejsca dla dwóch drużyn hokejowych i GKS z Naprzodem powinny się połączyć. Od tego czasu trwały negocjacje pomiędzy przedstawicielami obu klubów oraz urzędnikami. Rozmowy dobiegły końca i decyzje zostały podjęte. Już w piątek o godz. 13.00 w Hotelu Diament Spodek w obecności dziennikarzy dojdzie do podpisania listu intencyjnego w sprawie powołania jednego silnego klubu w Katowicach. W konferencji prasowej mają wziąć udział prezes HC GKS Katowice Dariusz Domagała, prezes Naprzodu Janów Janusz Grycner oraz wiceprezydent Katowic Krzysztof Mikuła.
Jak dotąd żadna ze stron nie chce ujawnić, jak będzie nazywał się nowy klub i gdzie będzie rozgrywał swoje spotkania. Przedstawiciele obu zespołów zapewniają, że prowadzeniem szkolenia młodzieży będą zajmować się osobno.
Już kiedyś próbowano takiej opcji w Bytomiu i wyszło z tego wielkie g. Ciekawe jak oni sobie wyobrażają kibiców GieKSy i Ruchu po jednej stronie trybun?
Stoją przed wyborem: albo się pogodzą, albo będą zmuszeni zawiesić działalność.