FOTO: GKS Katowice
Reklama

Dariusz Zapotoczny wszedł na boisko w 90 min. meczu i kilkadziesiąt sekund później strzelił zwycięską bramkę dla Katowic. Był to ligowy debiut tego 19-letniego zawodnika.

GKS Katowice przystąpił do meczu ze Stomilem bardzo skoncentrowany. Widać było, że katowiczanie chcą przerwać fatalną passę trzech spotkań bez zwycięstwa. W pierwszej połowie gospodarze mieli co najmniej kilka okazji do zdobycia bramki, ale udało im się wykorzystać tylko jedną z nich. W 19 min. po prostym podaniu Kujawy sam na sam z bramkarzem znalazł się Grzegorz Goncerz i nie zmarnował tej szansy, zdobywając swoją jedenastą bramkę w tym sezonie. Kilka minut później najlepszy snajper GieKSy trafił do siatki po raz drugi, ale tym razem był na spalonym.

Reklama

W drugiej połowie sytuacja niestety zupełnie się zmieniła. Od pierwszych minut Stomil zaatakował i stwarzał liczne sytuacje do wyrównania. Momentami zamykał katowiczan w obrębie pola karnego niczym w hokejowym zamku. Nieliczne kontrataki GKS-u były apatyczne i nie stwarzały większych szans na podwyższenie prowadzenia. Uparte ataki olsztynian w końcu musiały przynieść rezultaty. W 77 min. wyrównującą bramkę zdobył Dawid Szymonowicz, który wślizgiem trafił do pustej bramki gospodarzy.

Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, GieKSa w ostatniej akcji meczu zdołała wyszarpać zwycięskiego gola. Zanim jednak do tego doszło trener Moskal w 90 min. meczu wpuścił na boisko Dariusza Zapotocznego. Publiczność przyjęła tą decyzję z dużą dezaprobatą. Moskal zdecydował się bowiem na zmianę w momencie, kiedy każda sekunda jest na wagę złota, a do tego wprowadził 19-letniego debiutanta. Kilkadziesiąt sekund później okazało się jednak, że trener wykazał się niezwykłym wyczuciem. Po dobrym podaniu kolejnego rezerwowego Michała Nawrota Zapotoczny strzelił bramkę, która zapewniła katowiczanom cenne trzy punkty.

W kolejnym spotkaniu, w przyszłą sobotę o godz. 17.00, GKS Katowice spotka się na własnym stadionie z Dolcanem Ząbki.

GKS Katowice – Stomil Olsztyn 2:1 (1:0)

Bramki: Goncerz (19), Zapotoczny (90) – Szymonowicz (77)

GKS: Dobroliński – Czerwiński, Pielorz, Jurkowski, Pietrzak – Goncerz, Cholerzyński, Bodziony (80. Ceglarz), Pitry, Wołkowicz (90. Zapotoczny) – Kujawa (65. Nawrot)

Stomil: Skiba – Berezowsky, Czarnecki, Shibamura (53. Jamróz), Wełna, Szymonowicz, Darmochwał, Paweł Głowacki, Jegliński, Koval (28. Łukasik), Żwir (75. Piotr Głowacki)

Ż.kartki: Jurkowski – Łukasik, Jegliński, Wełna

Sędzia: Adam Lyczmański (Bydgoszcz).

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
25 + 15 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.