FOTO: Żaneta Zimon
Reklama

Sąd Okręgowy w Katowicach uchylił wyrok skazujący za błędy popełnione przez ABW podczas próby zatrzymania Barbary Blidy. Porucznik Grzegorz S., oficer dowodzący akcją, będzie miał nowy proces.

Grzegorz S. z delegatury ABW w Katowicach w 2007 r. kierował agentami, którzy przyjechali zatrzymać Barbarę Blidę, byłą minister gospodarki przestrzennej i budownictwa. Prokuratura miała zamiar przedstawić jej zarzuty pośredniczenia w przekazaniu łapówki prezesowi jednej ze spółek węglowych. Akcja agentów zakończyła się jednak śmiercią Blidy, która według ustaleń śledczych zastrzeliła się z własnego rewolweru.

Reklama

Prokuratura oskarżyła Grzegorz S. o niedopełnienie obowiązków służbowych. Nie polecił on bowiem swoim podwładnym, żeby podczas zatrzymania zrewidowali byłą minister udającą się do łazienki.

W ubiegłym roku sąd w Siemianowicach Śląskich uznał, że podczas akcji w domu Blidy popełniono błędy i skazał Grzegorza S. na pół roku więzienia w zawieszeniu. Oficer ABW od wyroku się odwołał. W dniu dzisiejszym Sąd Okręgowy w Katowicach uznał jego apelację za zasadną i uchylił wyrok skazujący. Proces Grzegorza S. rozpocznie się więc od początku. Nie wiadomo, jakie są powody takiej decyzji katowickiego sądu. Uzasadnienie wyroku jest bowiem niejawne, sędziowie wygłosili je bez udziału dziennikarzy.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
29 + 14 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.