Mieszkanka Katowic wraz z dwójką znajomych mężczyzn pobiła swojego męża. 27-latka z kolegami często piła alkohol, przekonana o tym, że jej małżonek jest w posiadaniu gotówki krzyknęła do swoich kompanów – Bierzcie go i zabierzcie mu pieniądze – co ci posłusznie wykonali.
Gdy złapali 39-latka na ulicy Wojewódzkiej i zaczęli go okładać, dołączyła do nich żona ofiary. Zabrali mężczyźnie gotówkę – 6 zł i trzy piwa, które 39-latek miał w reklamówce, poczym odeszli z łupem. Mężczyzna wezwał policję.
Gdy funkcjonariusze zatrzymali całą trójkę, niestety – piw już nie było, zdążyli je wypić, a ze skradzionej gotówki ostało się jedynie 29 groszy. Każdemu ze sprawców grozi 12 lat więzienia.
im za 6 zł grozi 12 lat, a takim finansowym malwersantom, choćby ostatnia sprawa KŚ – 3 lata. gdzie tu logika prawa w Polsce? No ale czego się spodziewać jak polskie prawo to największe „dziedzictwo” PRLu lol