W ostatnim meczu sezonu na własnym stadionie GieKSa zremisowała z GKS-em Tychy 3:3.
Sobotni mecz na Bukowej rozpoczął się od ataków gospodarzy, które już w 21 min. przyniosły efekt w postaci gola strzelonego przez Cholerzyńskigo. Strzał pomocnika GieKSy zza pola karnego wydawał się słaby i niecelny, ale okazało się, że niezwykłym lobem trafił w prawy róg bramki, zaskakując wszystkich, łącznie z bramkarzem gości. Kibice GKS nie skończyli świętować pierwszej bramki, kiedy pięknym strzałem z dystansu popisał się Czerwiński, zdobywając drugiego gola dla gospodarzy.
Szybko okazało się, że dwie bramki dla katowiczan są dopiero początkiem emocji, jakie czekają kibiców oglądających derbowy pojedynek. Już w 25 min. po błędzie obrońców, kontaktowego gola strzelił Tomas Docekal, a trzy min. później Denis Popović wyrównał wynik spotkania strzelając piękną bramkę bezpośredniego z rzutu rożnego. Trzeba przyznać, że nie bez winy przy tym golu był bramkarz Łukasz Budziłek, najlepszy gracz tego sezonu w katowickiej drużynie, który po zakończeniu sezonu odchodzi do Legii Warszawa.
W drugiej połowie tempo meczu nie osłabło i kibice doczekali się kolejnych bramek. Najpierw w 63 min. trzecią bramkę dla tyszan zdobył Mączyński, a w 78 min. wynik spotkania ustalił wprowadzony kilka minut wcześniej Wróbel.
Derbowy mecz z GKS-em Tychy był ostatnim spotkaniem tego sezonu na Bukowej. W przyszłym tygodniu czeka jeszcze katowiczan wyjazdowy mecz z Wisłą Płock. Katowiczanie pożegnali się z kibicami ładnym i zaciętym meczem. Niestety cała runda wiosenna była dla GieKSy koszmarem i dobrze, że już się kończy. Teraz trzeba tylko trzymać za słowa prezesa klubu Wojciecha Cygana, który na konferencji prasowej zapowiedział gruntowną zmianę zespołu i pożegnanie się z wieloma zawodnikami, którzy zawiedli oczekiwania kibiców.
GKS Katowice – GKS Tychy 3:3
Bramki: Cholerzyński (21), Czerwiński (22), Wróbel (78) – Docekal (25), Popović (28), Mączyński (63)
GKS: Budziłek, Pietrzak, Napierała, Czerwiński (87. Bętkowski), Cholerzyński, Wołkowicz, Figiel (68. Wróbel), Duda, Zieliński (73. Szołtys), Sadzawicki, Kamiński
Tychy: Misztal, Grzybek (83. Gąsior), Balul, Masternak, Chomiuk, Szczęsny, Zganiacz, Żunić, Wodecki (58. Mączyński), Popović, Docekal (86. Ruskovsky)
Ż.kartki: Napierała, Kamiński – Żunić, Balul
