Ponad 10 tys. działek amfetaminy i ponad tysiąc porcji marihuany przejęli policjanci w Katowicach. Szacowana czarnorynkowa wartość narkotyków to ponad 70 tys. zł. Policjanci rozbili narkobiznes w kilku miejscach w mieście.
Pierwszego zatrzymania dokonano na ulicy Przedwiośnie. W samochodzie u 28-latka znaleziono ponad tysiąc działek amfetaminy oraz przeszło 200 porcji marihuany. Kolejnych dwóch zatrzymań dokonano przy ulicy Wodnej. W jednym z domów i przylegającym do niego pustostanie wpadli dilerzy w wieku 23 i 24 lata, znaleziono przy nich ponad 8,5 tys. działek amfetaminy i ponad 250 porcji marihuany. Mężczyznom postawiono już zarzuty posiadania i handlu znacznymi ilościami narkotyków, grozi im 12 lat wiezienia.
To jednak nie koniec zatrzymań w Katowicach. Policjanci na ulicy Plebiscytowej przed jednym z garaży zobaczyli mężczyzn palących papierosy. Okazało się, że palą, ale nie tytoń.
– W garażu znaleziono 900 porcji marihuany i ponad 600 amfetaminy. Znajdował się w nim też mały namiot, w którym rosło 11 krzewów konopi. 28-letni właściciel i jego dwaj kompani trafili do policyjnego aresztu. Mężczyźni usłyszeli zarzuty posiadania znacznej ilości środków odurzających i nielegalnej uprawy konopi. Każdemu z nich grozi dziesięcioletni pobyt w więzieniu- czytamy w komunikacie policji.
Ile to dzialka i ile to porcja? 😛