Wieszał firanki w oknie. Posiedzi teraz dwa lata. Zauważyli go policjanci, w tym co robił nie było nic złego, ale dobra pamięć funkcjonariuszy sprawiła, że 22-latek trafił za karty.
Dzielnicowy z Katowic patrolował kilka dni temu ulicę Strzelecką. W oknie jednego z budynków zauważył mężczyznę, który wieszał firanki. To była prawdopodobnie część przedświątecznych przygotowań. Policjant rozpoznał 22-latka, który był poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości.
– Jak ustalono, od czerwca br. ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości poza granicami naszego kraju. Mężczyzna poszukiwany był listem gończym za rozbój – informuje Aneta Orman z katowickiej policji.
Mieszkaniec Katowic trafił już do aresztu śledczego, gdzie będzie odbywał karę 2 lat pozbawienia wolności
Czy wiceprezydent i naczelnik edukacji mu towarzyszyli?
Czy wiceprezydent i naczelnik edukacji mu towarzyszyli? Jesteście sprzedawczykami! Na pohybel!
Gdzie mój komentarz kretyni. Boli Wasze dupy? W ci$la się pocałuj moderatorze wasza strona jest stracona! Cenzura gorsza od bolszewii, a śmiejecie się z PIS-u agenci putina,
Dzielnicowy na medal 🥉 🙂 👍