Reklama

Samochód zablokował tramwaj w Katowicach. Samochód był za długi w stosunku do miejsca parkingowego i sparaliżował ruch blokując tramwaj przy Placu Miarki. Zatrzymał nie jeden, a dwa tramwaje, autobus i samochody. Jeden z pasażerów wyszedł żeby szukać kierowcy.

Jeden z samochodów dostawczych na ulicy Kochanowskiego zaparkował tak, że jego część stanęła na torowisku. Motorniczy tuż przed godziną 13.00 musiał zatrzymać pojazd i tym samym wstrzymał inny tramwaj jadący tuż za nim, autobus i generalnie w tym rejonie zrobił się zator. Jeden z pasażerów wyszedł szukać kierowcy.

Reklama

– To jest nagminny problem nie tylko w tym miejscu – mówi nam Andrzej Zawada, rzecznik spółki Tramwaje Śląskie. – Swojego czasu dużo tego typu przypadków było na ulicy Kościuszki – tłumaczy i mówi, że obecnie w tym rejonie jest lepiej. W przypadku Placu Miarki niestety nie. – Kierowcy najczęściej się tłumaczą, że stanęli tylko na chwilę – dodaje.

Ta chwila za to bardzo utrudnia życie pasażerom, którzy nie tylko jadą z opóźnieniem, ale też muszą np. zdążyć i przesiąść się do innego tramwaju, pociągu, czy autobusu. Kilka minut stracone, a jednak dużo – zwłaszcza, gdy człowiek się śpieszy.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
13 + 27 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.