Heksa odpiłowana / fot. InfoKatowice.pl
Reklama

Kolejna figurka skradziona ze Szlaku Śląskiej Godki, to już trzecia, którą odpiłowano. Wcześniej zginęły dwie, jedną udało się odnaleźć na złomowisku. To właśnie w związku z kradzieżami urzędnicy urządzili konkurs. Nie byle jaki – konkurs na odnalezienie skradzionych figurek i odnalezienie sprawcy. Jest regulamin i nagroda wysokości 700 zł. To nowatorski pomysł, bo konkurs na złapanie złodzieja ma się odbyć wraz z oficjalnymi wynikami, a to może być problem dla ewentualnego zwycięzcy. 

Celem powstania Szlaku jest edukacja i promocja śląskiego dziedzictwa kulturowego. Każda z figurek reprezentuje jakieś śląskie słowo. To już drugie podejście do tworzenia szlaku, który we wrześniu 2017 roku został zdewastowany i rozkradziony. Teraz zamiast wydruku w technologii 3D, figurki są odlewane z metalu.

Reklama

Jedna odnaleziona, dwie ciągle zaginione

W marcu odpiłowano figurkę Heksy znajdującą się na ul. św. Jana. Heksa to „baba co sie czarowaniym zajmuje” czytamy w opisie figurek nie została do dzisiaj odnaleziona. Straty oszacowano na 3,5 tys. zł.

Kolejna była figurka Gelda, ta nawiązywała do postaci znanego na Śląsku bankiera, Karola Goduli. Zniknęła pod koniec kwietnia po północy, przetrwała niespełna dwa dni. Mimo tego, że figurki pilnowało kilka kamer. Koszt Gelda sfinansowanego przez mieszczący się tam bank oszacowano na 5 tys. zł. Jak poinformował nas Paweł Warchoł z katowickiej policji, udało się ostatecznie odnaleźć odciętą figurkę na jednym ze złomowisk. Sprzedający dostał za nią nieco ponad 400 zł.

Strziga / fot. Szlak Śląskiej Godki

Trzecia figurka została skradziona w nocy z 30 kwietnia na 1 maja z ulicy Mariackiej. Tym razem odcięto Strzigę. Sprawę zgłoszono na policję.

Ma być bezpieczniej

– Chcemy zabezpieczyć figurki – mówi nam Tomasz Gardian, koordynator Szlaku Śląskiej Godki. – Pracujemy nad rozwiązaniem wraz z Urzędem Miasta – dodaje.

Jak tłumaczył nam Gardian, rozwiązaniem ma być monitoring miejski, który ma możliwość reakcji na akty wandalizmu, (tak przynajmniej zapowiadano, gdy uruchamiano KISMię w Katowicach). Kwestią jest ustawienie stosownych „alertów” tak aby monitoring sam reagował na zdarzenia. Obecnie podobno pasywnie nagrywał kradzieże, które później można było sobie jedynie odtworzyć.

Konkurs po kradzieżach

Po kradzieżach miasto postanowiło wręczyć nagrodę za pomoc w odnalezieniu skradzionych figurek. W tym celu ogłoszono konkurs: „Szukamy Figurek Szlaku Godki Śląskiej”.

– Zadanie konkursowe polega na przekazaniu informacji bezpośrednio przyczyniającej się do odnalezienia figurek oraz sprawcy dewastacji figurek Szlaku Godki Śląskiej znajdujących się na terenie Katowic. Informacje przyczyniające się do odnalezienia figurek oraz sprawcy dewastacji figurek Szlaku Godki Śląskiej należy przekazać bezpośrednio do funkcjonariusza prowadzącego dochodzenie w Wydziale d/w z Przestępczością Przeciwko Mieniu w Komendzie Miejskiej Policji w Katowicach (tel. 32 20 24 89) oraz potwierdzenie ww. zgłoszenia do Wydziału Promocji UM Katowice na adres fun@katowice.eu – poinformował katowicki magistrat.

Ciekawe będzie rozwiązanie konkursu, o ile sam pomysł konkursu jest innowacyjny, to raczej mało prawdopodobne, żeby zwycięzca chciał się pochwalić swoimi danymi osobowymi. Zwłaszcza, gdy informacje przez niego udzielane mają pomóc w odnalezieniu sprawcy dewastacji.

– Oficjalne wyniki konkursu zostaną ogłoszone po zweryfikowaniu przekazanych informacji oraz po uzyskaniu zgody prowadzących śledztwo, ze taka informacja nie utrudni prowadzenia czynności – czytamy w regulaminie konkursu.

Reklama

2 KOMENTARZE

  1. Gdyby złomowiska nie przyjmowały figurek, pokryw studzienek, drutów trakcyjnych, szyn kolejowych, barierek i czego tam jeszcze można ukraść, to by nikt tego nie kradł.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
16 − 4 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.