Mieszkańcy narzekają na stacje rowerową i chcą jej przeniesienia. Chodzi o jedyną stację rowerową na Murckach, która znajduje się na terenie parku przy rondzie łączącym ulicę Kołodzieja z Bielską. Stacja znajduje się w ustronnym miejscu nieopodal DK86, ale mieszkańcy mają do niej daleko. Są jednak szanse, że zostanie przeniesiona.
W sprawie stacji interweniowali mieszkańcy, interweniowała Rada Jednostki Pomocniczej. Chcieli jej przeniesienia na teren rynku, ale to zabytek, a to rodzi problemy. Myślano też o parkingu przy kościele, tam chodzą ludzie, tam można by również łatwo wypożyczyć rower i go oddać. W końcu to jedyna stacja w Murckach.
Do stacji mieszkańcy po prostu mają daleko i muszą pokonać ruchliwą ulicę, a rower miejski powinien ich zdaniem być umiejscowiony w wygodnym i łatwo dostępnym dla nich miejscu.
Zła lokalizacja
– Kiepska lokalizacja, miejsce jest ustronne, przez pół roku nikt nawet nie zauważył, że tam stacja jest przygotowana do sezonu – mówi nam Tadeusz Winkler, mieszkaniec Murcek i radny dzielnicowy. Rada Jednostki Pomocniczej nawet podjęła uchwałę w sprawie przeniesienia stacji, ale nie jest w tym temacie władna.
Na czwartkowej sesji Rady Miasta Katowice, o sprawę stacji zapytała prezydenta miasta Patrycja Grolik, radna klubu PiS. – Czy jest taka możliwość, żeby stacja została przeniesiona na rynek, gdzie ludzie będą mogli z niej korzystać – pytała radna.
– Absolutnie się nie mieszamy w decyzję społeczeństwa Murcek. Rozumiem, że taka pierwsza propozycja była żeby to było umiejscowione w parku i taka decyzja zapadła. Z punktu widzenia mojego jest to obojętne, gdzie ta stacja może być i gdzie ma funkcjonować – powiedział Marcin Krupa, prezydent Katowic. – Jest usytuowana przy szlaku rowerowym, a więc myślę, że taka była idea usytuowania tej stacji rowerowej. Jeżeli jest potrzeba zmiany, nie wiem czy w tym sezonie, ale w przyszłym możemy rozpatrzyć – dodał.
– Z nikim nie konsultowano usytuowania stacji – zapewnia nas Tadeusz Winkler.
Jest szansa na przeniesienie
Zapytaliśmy w magistracie jakie są szansę na przeniesienie stacji, jak się okazuje są. Wszystko zależy od konserwatora zabytków. PKM Katowice, który zarządza systemem roweru miejskiego wystąpił z wnioskiem do Śląskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków o przeniesienie stacji w rejon Placu Kasprowicza.
– Lokalizacja ta została wskazana przez Radę Jednostki Pomocniczej nr 18 Murcki. Jeżeli stosowne pozwolenie uda się uzyskać przed planowanym na 01.06.2018r. montażem dodatkowych stacji w ramach rozbudowy systemu, również przedmiotowa stacja zostanie przeniesiona we wskazaną lokalizację – mówi Krzysztof Kaczorowski z Urzędu Miasta Katowice. – W przeciwnym wypadku przeniesienie stacji zostanie zrealizowane w kolejnym sezonie rowerowym po uzyskaniu odpowiedniej zgody – dodaje.
Gdyby zgody nie udało się uzyskać, jeszcze jest czas na ewentualne zaproponowanie innej lokalizacji.