Od lewej: Marcin Krupa, Ilona Kanclerz, Jarosław Makowski
Reklama

Bój o prezydenturę Katowic: Pod koniec roku wybory samorządowe, wiadomo na razie tyle, że liderem jest Marcin Krupa, którego reelekcja jest wysoce prawdopodobna. Sen opozycji o wystawieniu jednego wspólnego kandydata zmarł jeszcze przed narodzinami, bo już mamy kilka obozów, które będą walczyć o Katowice.

– Za wcześnie by deklarować start w wyborach – mówi nam Ilona Kanclerz o medialnym zamieszaniu z jej kandydaturą. Jak zaznacza, nikomu nie deklarowała startu w walce o fotel prezydenta Katowic. Ostatnio pojawiła się taka informacja po konwencji programowej Śląskiej Partii Regionalnej, która odbyła się w Teatrze Śląskim w Katowicach. Jednak w tych rewelacjach jest tyle prawdy, co w stwierdzeniu, że Kanclerz była kiedyś modelką. Decyzje w tej sprawie dopiero zapadną.

Reklama

Obecnie nawet nie wiadomo w jakiej formule wystartuje Śląska Partia Regionalna, która nawet nie jest oficjalnie zarejestrowana. Podobnie wygląda sprawa z PO i Jarosławem Makowskim. Tutaj też na razie nie ma żadnych konkretnych deklaracji. Wiadomo, że decyzję dopiero podejmą partyjne góry w Warszawie.

Obecnie nie wiadomo, czy koalicja między PO i Nowoczesną, będzie obowiązywała tylko na listach do sejmików, czy też w walce o miasta. Inna sprawa, to kłopot związany z próbą wytłumaczenia różnic wyborcy. Makowski też na razie kandydatury w walce o fotel prezydenta nie ogłosił. Z tej strony mówiło się nawet o Monice Rosie, posłance Nowoczesnej, ale to bardziej fantastyka polityczna niż realna kandydatka, która mogłaby zagrozić obecnemu prezydentowi. Tutaj jeszcze warto nadmienić, że wspólnie do wyborów samorządowych pójdą partie Zieloni i Razem.

Marcin Krupa razem z PiS?

Nieoficjalnie mówi się, że PiS chętnie wystawiłoby Marcina Krupę jako swojego kandydata lub zaoferowało mu poparcie. W innym wypadku byłaby to w sumie bratobójcza walka. Ewentualny kontr kandydat w razie kiepskiego wyniku, narobiłby wstydu partii i jej katowickim liderom. Sukces Andrzeja Sośnierza sprzed 4 lat raczej nie jest do powtórzenia.

Liderem zostaje Marcin Krupa, który ma za sobą nie tylko Forum Samorządowe, ale całą machinę Urzędu Miasta Katowice. Przypomnę tylko, że miasto jest największym wydawcą gazet w Katowicach. W sumie miesięcznie 140 tys. sztuk informatora „Nasze Katowice” trafia do mieszkańców. To gazeta, którą wydaje i kolportuje miasto. Sama funkcja prezydenta miasta sprawia, że ma się też ułatwiony dostęp do mediów, darczyńców i możliwości promocji swojej kandydatury.

Co prawda, do póki piłka w grze to wszystko możliwe, ale na razie jeden zawodnik tylko biegnie do bramki, reszta jest na etapie przebierania się w szatni.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
22 + 9 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.