Rozmawiamy z Tomaszem Pelcem z Komitetu Społecznego Nasze Murcki, który bije się w pierś i przeprasza za niefortunne sformułowanie. Przypomnijmy, na poniedziałkowej konferencji prasowej przed szpitalem, Pelc stwierdził, że na salach operacyjnych w Szpitalu Murcki jest m.in grzyb. Słowa naszego gościa wywołały oburzenie wśród pracowników jednostki. Przeprowadzono kontrolę sal, a nas zaproszono do zwiedzania Bloku Operacyjnego.
Posłuchajcie rozmowy z Tomaszem Pelcem:
– Chciałbym uściślić, że moja wypowiedź w żadnym stopniu i to pragnę szczególnie podkreślić, nie była skierowana przeciwko personelowi szpitala – mówi Tomasz Pelc z Komitetu Społecznego Nasze Murcki. – Szanuję i podziwiam zaangażowanie tych osób w zapewnienie pacjentom najwyższej opieki, natomiast z mojej wypowiedzi można było wywnioskować, iż mam zastrzeżenia do stanu sal zabiegowych i operacyjnych. Pragnę jeszcze raz podkreślić, że personel szpitala zachowuje najwyższe standardy czystości – dodał.
Pelc zaznaczył, że wyraził się nieprecyzyjnie. – Chodziło mi bardziej o inne miejsca, które są na terenie szpitala, które wymagają pilnych remontów – powiedział.
Zapytany przez nas przyznał, że sam nigdy nie był pacjentem szpitala, ale jego rodzina i znajomi zawsze sobie chwalili jakość opieki medycznej w Szpitalu Murcki.
W przyszłym roku mają ruszyć pierwsze prace budowlane w Szpitalu Murcki. Zadaniem Pelca, władze miasta i szpitala powinny bardziej informować o tym, co na bieżąco dzieje się w szpitalu.
Przypomnijmy miasto Katowice najpierw chciało połączyć szpital z inną jednostką i de facto zlikwidować Szpital Murcki, po protestach mieszkańców zdecydowano, że szpital będzie nadal miejski, ma też zostać poważnie doinwestowany. Miasto do 2021 roku wyda na jednostkę prawie 90 mln zł, z czego 62 mln zł na inwestycję – m.in. budowę nowego pawilonu.
Sam jesteś grzyb, kurna