fot. Śląska Straż Graniczna
Reklama

Katowice Airport: Zapłacił 12 tys. euro żeby z Irańczyka stać się Hiszpanem. Na lotnisku w Pyrzowicach zatrzymano mężczyznę, który podawał się za obywatela Hiszpanii. Zgubiły go dwa szczegóły, słabo podrobiony dokument i brak znajomości języka hiszpańskiego, który wzbudził szczególne zainteresowanie funkcjonariuszy Śląskiej Straży Granicznej.

Do Katowice Airport przyleciał z Aten, a chciał się dostać do Holandii. Miał przy sobie hiszpański dowód osobisty.

Reklama

– Po krótkiej rozmowie z cudzoziemcem funkcjonariusze nabrali podejrzeń, że mężczyzna może nie być tym za kogo się podaje. Dokument którym posługiwał się cudzoziemiec odbiegał od oryginału. Podczas przeprowadzonej analizy dowodu osobistego okazało się, że jest on podrobiony. Ponadto obcokrajowiec nie znał języka hiszpańskiego – informuje Śląska Straż Graniczna.

Ostatecznie niedoszły Hiszpan przyznał się, że pochodzi z Iranu. Dokument kupił w Grecji, ponieważ chciał się dostać do Holandii. Za fałszywy dowód osobisty zapłacił 12 tys. euro.

Cudzoziemcowi został postawiony zarzut posłużenia się jako autentycznym podrobionym dowodem osobistym, spersonalizowanym na inne dane osobowe. Obywatel Iranu przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu oraz złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze.

Równolegle Straż Graniczna wszczęła postępowanie administracyjne dotyczące wydania decyzji zobowiązującej cudzoziemca do powrotu.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
29 + 13 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.