Reklama

22 marca na sesji Rady Miasta odbędzie się głosowanie w sprawie zmian w budżecie miasta na 2018 rok. 4,8 mln zł ma trafić do spółki GKS GieKSa Katowice. Chodzi o tzw. dokapitalizowanie w zamian za objęcie akcji przez miasto. „Do końca bieżącego roku miasto Katowice nie przewiduje dalszego wsparcia finansowego dla klubu” – poinformowali katowiccy urzędnicy, a my przypominamy, że ciągle miasto finansuje klub przy pomocy innej spółki należącej do miasta, chodzi o MPGK.

Spółka GKS GieKSa Katowice potrzebuje pieniędzy od miasta, bo inaczej by po prostu nie mogła funkcjonować. „Podniesienie kapitału spółki związane jest z zapewnieniem klubowi możliwości bieżącego działania w 2018 r”- czytamy w komunikacie Urzędu Miasta Katowice.

Reklama

Sam prezydent Katowic uzasadnia wydatek strategią, którą niegdyś przyjęła Rada Miasta.

– Wspieranie przez Katowice GKS-u wynika z przyjętej przez Radę Miasta „Strategii Rozwoju Sportu”. To GKS jest w niej określony jako sportowa marka Katowic. Budowa silnego i stabilnego klubu wielosekcyjnego jest projektem wieloletnim, który ma przynosić korzyści wizerunkowe miastu. Ważnym elementem działania spółki jest także szkolenie dzieci i młodzieży – mówi Marcin Krupa, prezydent Katowic.

Przypomnijmy, że głównym sponsorem GKS-u Katowice jest Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej (zajmuje się głównie odbiorem śmieci i sprzątaniem miasta). To spółka, która podobnie jak spółka GKS GieKSa Katowice należy do miasta. Umowa podpisana między spółkami miejskimi została utajniona, więc nie wiadomo ile MPGK płaci GieKSie. Udostępnienia umowy domagamy się aktualnie w sądzie.

Sytuacja jest to tyle groteskowa, że Urząd powołując się na „Strategię Rozwoju Sportu” oficjalnie przekazuje GieKSie pieniądze, a finansowanie przy pomocy innej spółki należącej do miasta jest utajnione.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
16 + 9 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.