Reklama

Przyjechał na Katowice Airport. Grożą mu 3 lata więzienia. Katowice Airport to zdaje się nienajlepsze miejsce do przebywania dla osób mających jakikolwiek kontakt z nielegalnymi substancjami. Psie nosy zawsze są czujne i nawet gdy po prostu stoimy obok, to możemy napytać sobie problemów. Tak było w tym przypadku.

– W ogólnodostępnej części terminala pies służbowy, wyszkolony do wykrywania narkotyków, oznaczył przebywającego tam Polaka. W trakcie rozmowy z funkcjonariuszami Straży Granicznej mężczyzna przyznał się, że posiada przy sobie i w zaparkowanym przed lotniskiem samochodzie marihuanę, którą ma na użytek własny – informuje mjr. Katarzyna Walczak ze Śląskiej Straży Granicznej. – Obywatel RP dobrowolnie wydał posiadane narkotyki, które przechowywał w dwóch woreczkach strunowych. W sumie mężczyzna posiadał 2,87 grama marihuany – dodaje.

Reklama

Psi nos doprowadził do zarzutów z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. Mężczyźnie za posiadanie substancji narkotycznych grozi kara 3 lat pozbawienia wolności.

Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

Solve : *
30 + 7 =


Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.