Zużytym olejem silnikowym ogrzewał warsztat w Katowicach. Miał zostać zutylizowany, ale został ponownie wykorzystany do ogrzewania warsztatu samochodowego. Stary i zużyty olej silnikowy truł do momentu, w którym interweniowała katowicka straż miejska.
O tym, że w warsztacie przy ul. Topolowej ponownie wykorzystywany jest stary olej silnikowy strażnicy dowiedzieli się od jednego z mieszkańców. Informacja potwierdziła się, gdy mundurowi pojawili się z kontrolą w lokalu.
– Po przybyciu na miejsce strażnicy zastali mężczyznę , który do ogrzewania wykorzystywał stary zużyty olej silnikowy. Ponieważ jest to naruszenie artykułu 191 Ustawy o odpadach, strażnicy ukarali go mandatem karnym w wysokości 500 zł – informuje Jacek Pytel, rzecznik Straży Miejskiej w Katowicach.
Zużyty olej silnikowy zawiera metale ciężkie: kadm, ołów, arsen, bar i chrom. To są metale, które dostają się do oleju w wyniku pracy silnika, sam olej ma w sobie też metale ciężkie, które mają poprawić jego parametry – jak np. bar.
– Nie mogę uwierzyć. Przecież spalanie przepracowanego oleju poza wyspecjalizowanym zakładem jest po prostu barbarzyństwem – powiedział strażnikom mieszkaniec Katowic, który zaobserwował kontrolę.
Zużyty olej może zawierać również związki z chloru i bromu. Powinien być utylizowany, albo zwrócony do rafinerii celem rafinacji i powtórnego użycia. Może też zostać spalony w wyspecjalizowanej spalarni odpadów niebezpiecznych.
Jak informuje Straż Miejska, spalanie zużytego oleju w piecu może doprowadzić nawet do wytwarzania żrącego gazu.
